Quantcast
Channel: Spanking - filmy, opowiadania, zdjęcia, dyskusje
Viewing all 1081 articles
Browse latest View live

kara studenta

$
0
0

pawellaska napisał:

Janusz mieszkal wotwocku z rodzicami,i młodszą o sześć lat siostrą martą.Studiował ekonomikę wwarszawie,mieszkał w akademiku.do domu przyjeżdżal raz na tydzień w każdy piaTEKpopołudniu ,czasami co dwa tygodnie.Gdy był na pierwszym roku studiów na drugim semestrze,zawalił jeden przedmiot,musiał poprawiać ,ale zanim poprawił przedmiot tomusiał powiedzieć o tym swojego opiekunowi roku panu bolesławowi .Pan bolesław gdy się dowiedział, o tym,że janusz zawalił przedmiot  powiedział,że janusz ma się do niego zgłosić ,janusz poszedł do opiekuna ,nie wiedział co go czeka,gdy już był u niego  pan bolesław spytał się godlaczego zawalił ,janusz powiedział,że nie wie,potem pan janusz niespodziewanie kazał mu połózyć się na krześle ,ściągnal pasa,którego mial przy spodniach(czarnyszeroki),zacząl gobić ,janusz dostał 15pasów na spodnie,potem pan bolesław wsunąl pas w spodniea janusowi pozwolił wyjść ,powiedział,że jak po raz kolejny nie zaliczy tego przedmiotu do dostanie więcej i na goły tyłek.Po tym zdarzeniu janusz poprawił owy przedmiot na4.  pan bolesław był zadowolony cdn.
Po dwóch miesiącach student andrzej,ktory studiował politologię,mieszkał w otwocku,studiował również w warszawie ,gdy był już na drugim roku,na trzecim semestrze ,zawalił język niemiecki,jego opiekun powiedział ,że ,jeśli zawali jakiś przedmiot ,to go surowo ukarze.Gdy opiekun się dowiedział,że andrzej nie zaliczył języka niemieckiego ,tokazał mu przyjśc do jego pokoju,gdy andrzej przyszedł ,jego opiekun powiedział,żeby andrzej zamknąl drzwi,andrzej wykonal polecenie ,potem opiekun  kazał mu się położyć na kanapie ,andrzej się położyl ,opiekun powiedział do andrzeja ,żeby jeszcze zdjąl spodnie i majtki,andrzej się spytał ,dlaczego,opiekun powiedział,że dostanie na goły tyłek ,opiekun powiedział,że spodnie i majtki może opuśćić do kostek,andrzejwykonał polecenie ,potem opiekun otworzył szafę i wyjąl z niej skórzany brązowy pas,potem zamknąlszafe złożył pas na pół i zacząl bic andrzeja wszystkie pasy opiekun liczył na głos  ,andrzej dostał aż 25mocnych pasów,po laniu opiekun odłozl pas do szafy,a andrzej mógł się ubrać ,potem opiekun powiedział do andrzeja ,że jak będzie rozrabiał do będzie dostawał manto do końca studiów mimo,że jest dorosły,andrzej się zgodził i wyszedl z pokoju opiekuna. cdn.

kara studenta

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Janusz mieszkal wotwocku z rodzicami,i młodszą o sześć lat siostrą martą.Studiował ekonomikę wwarszawie,mieszkał w akademiku.do domu przyjeżdżal raz na tydzień w każdy piaTEKpopołudniu ,czasami co dwa tygodnie.Gdy był na pierwszym roku studiów na drugim semestrze,zawalił jeden przedmiot,musiał poprawiać ,ale zanim poprawił przedmiot tomusiał powiedzieć o tym swojego opiekunowi roku panu bolesławowi .Pan bolesław gdy się dowiedział, o tym,że janusz zawalił przedmiot  powiedział,że janusz ma się do niego zgłosić ,janusz poszedł do opiekuna ,nie wiedział co go czeka,gdy już był u niego  pan bolesław spytał się godlaczego zawalił ,janusz powiedział,że nie wie,potem pan janusz niespodziewanie kazał mu połózyć się na krześle ,ściągnal pasa,którego mial przy spodniach(czarnyszeroki),zacząl gobić ,janusz dostał 15pasów na spodnie,potem pan bolesław wsunąl pas w spodniea janusowi pozwolił wyjść ,powiedział,że jak po raz kolejny nie zaliczy tego przedmiotu do dostanie więcej i na goły tyłek.Po tym zdarzeniu janusz poprawił owy przedmiot na4.  pan bolesław był zadowolony cdn.
Po dwóch miesiącach student andrzej,ktory studiował politologię,mieszkał w otwocku,studiował również w warszawie ,gdy był już na drugim roku,na trzecim semestrze ,zawalił język niemiecki,jego opiekun powiedział ,że ,jeśli zawali jakiś przedmiot ,to go surowo ukarze.Gdy opiekun się dowiedział,że andrzej nie zaliczył języka niemieckiego ,tokazał mu przyjśc do jego pokoju,gdy andrzej przyszedł ,jego opiekun powiedział,żeby andrzej zamknąl drzwi,andrzej wykonal polecenie ,potem opiekun  kazał mu się położyć na kanapie ,andrzej się położyl ,opiekun powiedział do andrzeja ,żeby jeszcze zdjąl spodnie i majtki,andrzej się spytał ,dlaczego,opiekun powiedział,że dostanie na goły tyłek ,opiekun powiedział,że spodnie i majtki może opuśćić do kostek,andrzejwykonał polecenie ,potem opiekun otworzył szafę i wyjąl z niej skórzany brązowy pas,potem zamknąlszafe złożył pas na pół i zacząl bic andrzeja wszystkie pasy opiekun liczył na głos  ,andrzej dostał aż 25mocnych pasów,po laniu opiekun odłozl pas do szafy,a andrzej mógł się ubrać ,potem opiekun powiedział do andrzeja ,że jak będzie rozrabiał do będzie dostawał manto do końca studiów mimo,że jest dorosły,andrzej się zgodził i wyszedl z pokoju opiekuna. cdn.
Minęło pół roku andrzej naraził się  swojemu opiekunowi ,opiekun zawołal go do siebie,andrzej przyszedl,opiekun od razu postawił krzesło na środku swojeo pokoju,kazał andrzejowi położyć sie na tym krześle ,opiekun wyciągnąl ze spodni swój pas(brązowy szeroki) ,złożyl go na pół izacząl go bic ,andrzej dostał 15pasów na spodnie,po laniu opiekun wsunął pas w spodnie,a andrzej wstał i odszedl.  cdn.

Lanie w domu

$
0
0
Nikodem mieszkał z rodzicamiw Łodzi.jego ojciec był inżynierem ,mama była listonoszem.Pewnego dnia nikodem zabrał ojcu  BEZ POZWOLENIAteczkę.Gdy ojciec chciał ją wziąść do pracy zobaczył,że jej nie ma ,bardzo się zdenerwował ,nikodem na razie nic nie powiedział ,ojciec poszedł do jego pokoju,spytał sie go czy wie gdzie jest jego teczka(nikodem miał ferie zimowe,siedzial w domu),nikodem powiedział ,że może wie(nikodem miał wtedy 11lat),ojciec powiedział,żeby mu oddał,bo jest mu bardzo potrzebna,że jeżeli mu nikodem nie odda teczki,to żle się to dla niego skończy,nikodem powiedział,zeby ojciec szukał,ojciec się wsciekł ,położyl nikodema siłą na łożku,potem wyciągnąl pas ze spodni(czarny rzemienny) cdn.

Lanie w domu

$
0
0

pawellaska napisał:

Nikodem mieszkał z rodzicamiw Łodzi.jego ojciec był inżynierem ,mama była listonoszem.Pewnego dnia nikodem zabrał ojcu  BEZ POZWOLENIAteczkębyła to czarna teczka.Gdy ojciec chciał ją wziąść do pracy zobaczył,że jej nie ma ,bardzo się zdenerwował ,nikodem na razie nic nie powiedział ,ojciec poszedł do jego pokoju,spytał sie go czy wie gdzie jest jego teczka(nikodem miał ferie zimowe,siedzial w domu),nikodem powiedział ,że może wie(nikodem miał wtedy 11lat),ojciec powiedział,żeby mu oddał,bo jest mu bardzo potrzebna,że jeżeli mu nikodem nie odda teczki,to żle się to dla niego skończy,nikodem powiedział,zeby ojciec szukał,ojciec się wsciekł ,położyl nikodema siłą na łożku,potem wyciągnąl pas ze spodni(czarny rzemienny) cdn.
powiedział,że nie ma czasu go teraz bić ,bo idzie do pracy,jeżeli teczka się nie znajdzie,nikodem dostanie lanie jak on przyjdzie z pracy,do tej pory teczka ma się znależc i wsunąl pas w spodniei wyszedł ,wziąl iną teczkę do pracy brązową. Gdy po południu wrócił z pracynikodem był w domu ,bo było tego dnia zimno na dworze ,nikodemowi nie chciało sie iśc na podwórko,ojciec razem z nikodemem zjadł obiad ,mama jeszcze była w pracy,po obiedzie ojciec spytalsie go czyodda mu teczkę ,nikodem popwiedział ojcu,że teczka jest w jego biurku ,ojciec poszedł do jego pokoju otworzył biurko i wyciągnąl teczke,potem zamknal biurko,potem zaprowadził nikodema do jego pokoju,powiedział do niego,że dostanie lanie za schowanie teczkii za to,że wcześniej się nie przyznał gdzie ją schował ,kazał mu się położyć na kanapie,potem odpiąl pas i zaczał go wyciągać ze spodni(ten sam ,corano),nikodem prosił ojca,żeby gonie bił ,le ojciec był nieugięty ,potem ojciec złożył pas na pół i zacząl bić nikodema,chłopak dostał 25pasów(na spodnie),po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie i wyszedł z pokoju ,nikodem jeszcze leżal na lóżku placząc ,obiecał sobie,że już nigdy nie weżmie niczego bezpozwolenia. cdn.

Lanie w domu

$
0
0

pawel76 napisał:

pawellaska napisał:

Nikodem mieszkał z rodzicamiw Łodzi.jego ojciec był inżynierem ,mama była listonoszem.Pewnego dnia nikodem zabrał ojcu  BEZ POZWOLENIAteczkębyła to czarna teczka.Gdy ojciec chciał ją wziąść do pracy zobaczył,że jej nie ma ,bardzo się zdenerwował ,nikodem na razie nic nie powiedział ,ojciec poszedł do jego pokoju,spytał sie go czy wie gdzie jest jego teczka(nikodem miał ferie zimowe,siedzial w domu),nikodem powiedział ,że może wie(nikodem miał wtedy 11lat),ojciec powiedział,żeby mu oddał,bo jest mu bardzo potrzebna,że jeżeli mu nikodem nie odda teczki,to żle się to dla niego skończy,nikodem powiedział,zeby ojciec szukał,ojciec się wsciekł ,położyl nikodema siłą na łożku,potem wyciągnąl pas ze spodni(czarny rzemienny) cdn.
powiedział,że nie ma czasu go teraz bić ,bo idzie do pracy,jeżeli teczka się nie znajdzie,nikodem dostanie lanie jak on przyjdzie z pracy,do tej pory teczka ma się znależc i wsunąl pas w spodniei wyszedł ,wziąl iną teczkę do pracy brązową. Gdy po południu wrócił z pracynikodem był w domu ,bo było tego dnia zimno na dworze ,nikodemowi nie chciało sie iśc na podwórko,ojciec razem z nikodemem zjadł obiad ,mama jeszcze była w pracy,po obiedzie ojciec spytalsie go czyodda mu teczkę ,nikodem popwiedział ojcu,że teczka jest w jego biurku ,ojciec poszedł do jego pokoju otworzył biurko i wyciągnąl teczke,potem zamknal biurko,potem zaprowadził nikodema do jego pokoju,powiedział do niego,że dostanie lanie za schowanie teczkii za to,że wcześniej się nie przyznał gdzie ją schował ,kazał mu się położyć na kanapie,potem odpiąl pas i zaczał go wyciągać ze spodni(ten sam ,corano),nikodem prosił ojca,żeby gonie bił ,le ojciec był nieugięty ,potem ojciec złożył pas na pół i zacząl bić nikodema,chłopak dostał 25pasów(na spodnie),po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie i wyszedł z pokoju ,nikodem jeszcze leżal na lóżku placząc ,obiecał sobie,że już nigdy nie weżmie niczego bezpozwolenia. cdn.
Minęly trzy miesiące nikodem bardzozdenerwowal ojca  ,gdy po przyjściu z podwórka nie chcial posprzatać w swoim pokojubyła sobota,ojciec wielokrotnie go prosił,ale nikodem nic z tego sobie nie robil ,w końcu ojciec sie zdenerwował zaprowadził go do sypialni, wyciągnal pasa ze spodni(brązowy) ,kazal się nikodemowi położyc na kanapie ,złożył pas na pół i zacząl go bić ,nikodem dostał 23pasy ,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,spytałsię chłopaka,czy będzie go słuchał ,bo jak nie,to może jeszcze raz dostać ale więcej pasów,nikodem powiedział,że będzie słuchal ,ojciec wyszedl z sypialni.Największe lanie nikodem dostał w wiekulat 15 przynajmniej się tak nikodemowi wydawało,że to jego największelanie,za to,że nie chodził trzy dni do szkoły(nie był chory) ,był na wagarach ,ojciec przypadkiem się dowiedział od nauczycielki ,którą spotkał wracając z pracy.Był to piątek,gdy ojciec wrócił do domu,nikodembył już w domu ,to było po godzinie 15-tej nikodem miał tego dnia lekcję do godziny 13.30 (tego dnia też nie był w szkole,tylkow parku),nikodem oglądał telewizję ,ojciec zjadł obiad ,potem powiedział,żeby nikodem wyłączył telewizor i poszedl do swojego pokoju,nikodem spełił polecenie ojca ,gdy poszedł do swojego pokoju,ojciec już na niego czekał,kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,nikodem zamknąl drzwi,potemojciec się go spytał czemu od trzech dni nie chodzi do szkoły,przecież nie jest chory,czemu wagaruje,dowiedział sięod nauczycielki ,która spotkał jak wracał z pracy,nikodem nic nie powiedział,ojciec kazał mu od razu położyć się na łożku,najpierw podwinąl rękawy koszuli,potem wyciągnąl pas ze spodni(był to pas brązowy z metalową klamrą),złożył go na pół i zacząl go bić  cdn.

Lanie w domu

$
0
0

pawellaska napisał:

pawel76 napisał:

pawellaska napisał:

Nikodem mieszkał z rodzicamiw Łodzi.jego ojciec był inżynierem ,mama była listonoszem.Pewnego dnia nikodem zabrał ojcu  BEZ POZWOLENIAteczkębyła to czarna teczka.Gdy ojciec chciał ją wziąść do pracy zobaczył,że jej nie ma ,bardzo się zdenerwował ,nikodem na razie nic nie powiedział ,ojciec poszedł do jego pokoju,spytał sie go czy wie gdzie jest jego teczka(nikodem miał ferie zimowe,siedzial w domu),nikodem powiedział ,że może wie(nikodem miał wtedy 11lat),ojciec powiedział,żeby mu oddał,bo jest mu bardzo potrzebna,że jeżeli mu nikodem nie odda teczki,to żle się to dla niego skończy,nikodem powiedział,zeby ojciec szukał,ojciec się wsciekł ,położyl nikodema siłą na łożku,potem wyciągnąl pas ze spodni(czarny rzemienny) cdn.
powiedział,że nie ma czasu go teraz bić ,bo idzie do pracy,jeżeli teczka się nie znajdzie,nikodem dostanie lanie jak on przyjdzie z pracy,do tej pory teczka ma się znależc i wsunąl pas w spodniei wyszedł ,wziąl iną teczkę do pracy brązową. Gdy po południu wrócił z pracynikodem był w domu ,bo było tego dnia zimno na dworze ,nikodemowi nie chciało sie iśc na podwórko,ojciec razem z nikodemem zjadł obiad ,mama jeszcze była w pracy,po obiedzie ojciec spytalsie go czyodda mu teczkę ,nikodem popwiedział ojcu,że teczka jest w jego biurku ,ojciec poszedł do jego pokoju otworzył biurko i wyciągnąl teczke,potem zamknal biurko,potem zaprowadził nikodema do jego pokoju,powiedział do niego,że dostanie lanie za schowanie teczkii za to,że wcześniej się nie przyznał gdzie ją schował ,kazał mu się położyć na kanapie,potem odpiąl pas i zaczał go wyciągać ze spodni(ten sam ,corano),nikodem prosił ojca,żeby gonie bił ,le ojciec był nieugięty ,potem ojciec złożył pas na pół i zacząl bić nikodema,chłopak dostał 25pasów(na spodnie),po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie i wyszedł z pokoju ,nikodem jeszcze leżal na lóżku placząc ,obiecał sobie,że już nigdy nie weżmie niczego bezpozwolenia. cdn.
Minęly trzy miesiące nikodem bardzozdenerwowal ojca  ,gdy po przyjściu z podwórka nie chcial posprzatać w swoim pokojubyła sobota,ojciec wielokrotnie go prosił,ale nikodem nic z tego sobie nie robil ,w końcu ojciec sie zdenerwował zaprowadził go do sypialni, wyciągnal pasa ze spodni(brązowy) ,kazal się nikodemowi położyc na kanapie ,złożył pas na pół i zacząl go bić ,nikodem dostał 23pasy ,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,spytałsię chłopaka,czy będzie go słuchał ,bo jak nie,to może jeszcze raz dostać ale więcej pasów,nikodem powiedział,że będzie słuchal ,ojciec wyszedl z sypialni.Największe lanie nikodem dostał w wiekulat 15 przynajmniej się tak nikodemowi wydawało,że to jego największelanie,za to,że nie chodził trzy dni do szkoły(nie był chory) ,był na wagarach ,ojciec przypadkiem się dowiedział od nauczycielki ,którą spotkał wracając z pracy.Był to piątek,gdy ojciec wrócił do domu,nikodembył już w domu ,to było po godzinie 15-tej nikodem miał tego dnia lekcję do godziny 13.30 (tego dnia też nie był w szkole,tylkow parku),nikodem oglądał telewizję ,ojciec zjadł obiad ,potem powiedział,żeby nikodem wyłączył telewizor i poszedl do swojego pokoju,nikodem spełił polecenie ojca ,gdy poszedł do swojego pokoju,ojciec już na niego czekał,kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,nikodem zamknąl drzwi,potemojciec się go spytał czemu od trzech dni nie chodzi do szkoły,przecież nie jest chory,czemu wagaruje,dowiedział sięod nauczycielki ,która spotkał jak wracał z pracy,nikodem nic nie powiedział,ojciec kazał mu od razu położyć się na łożku,najpierw podwinąl rękawy koszuli,potem wyciągnąl pas ze spodni(był to pas brązowy z metalową klamrą),złożył go na pół i zacząl go bić  cdn.
Chłopak dostal 27pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie iwyszedł z pokoju,a nikodem jeszcze leżał na lóżku płacząc.Poroku gdy miał już 16lat  nikodem dostał za wyjście bez pozwolenia z domu wczasowego na wakacjach cdn.

Lanie w domu

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawel76 napisał:


powiedział,że nie ma czasu go teraz bić ,bo idzie do pracy,jeżeli teczka się nie znajdzie,nikodem dostanie lanie jak on przyjdzie z pracy,do tej pory teczka ma się znależc i wsunąl pas w spodniei wyszedł ,wziąl iną teczkę do pracy brązową. Gdy po południu wrócił z pracynikodem był w domu ,bo było tego dnia zimno na dworze ,nikodemowi nie chciało sie iśc na podwórko,ojciec razem z nikodemem zjadł obiad ,mama jeszcze była w pracy,po obiedzie ojciec spytalsie go czyodda mu teczkę ,nikodem popwiedział ojcu,że teczka jest w jego biurku ,ojciec poszedł do jego pokoju otworzył biurko i wyciągnąl teczke,potem zamknal biurko,potem zaprowadził nikodema do jego pokoju,powiedział do niego,że dostanie lanie za schowanie teczkii za to,że wcześniej się nie przyznał gdzie ją schował ,kazał mu się położyć na kanapie,potem odpiąl pas i zaczał go wyciągać ze spodni(ten sam ,corano),nikodem prosił ojca,żeby gonie bił ,le ojciec był nieugięty ,potem ojciec złożył pas na pół i zacząl bić nikodema,chłopak dostał 25pasów(na spodnie),po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie i wyszedł z pokoju ,nikodem jeszcze leżal na lóżku placząc ,obiecał sobie,że już nigdy nie weżmie niczego bezpozwolenia. cdn.
Minęly trzy miesiące nikodem bardzozdenerwowal ojca  ,gdy po przyjściu z podwórka nie chcial posprzatać w swoim pokojubyła sobota,ojciec wielokrotnie go prosił,ale nikodem nic z tego sobie nie robil ,w końcu ojciec sie zdenerwował zaprowadził go do sypialni, wyciągnal pasa ze spodni(brązowy) ,kazal się nikodemowi położyc na kanapie ,złożył pas na pół i zacząl go bić ,nikodem dostał 23pasy ,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,spytałsię chłopaka,czy będzie go słuchał ,bo jak nie,to może jeszcze raz dostać ale więcej pasów,nikodem powiedział,że będzie słuchal ,ojciec wyszedl z sypialni.Największe lanie nikodem dostał w wiekulat 15 przynajmniej się tak nikodemowi wydawało,że to jego największelanie,za to,że nie chodził trzy dni do szkoły(nie był chory) ,był na wagarach ,ojciec przypadkiem się dowiedział od nauczycielki ,którą spotkał wracając z pracy.Był to piątek,gdy ojciec wrócił do domu,nikodembył już w domu ,to było po godzinie 15-tej nikodem miał tego dnia lekcję do godziny 13.30 (tego dnia też nie był w szkole,tylkow parku),nikodem oglądał telewizję ,ojciec zjadł obiad ,potem powiedział,żeby nikodem wyłączył telewizor i poszedl do swojego pokoju,nikodem spełił polecenie ojca ,gdy poszedł do swojego pokoju,ojciec już na niego czekał,kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,nikodem zamknąl drzwi,potemojciec się go spytał czemu od trzech dni nie chodzi do szkoły,przecież nie jest chory,czemu wagaruje,dowiedział sięod nauczycielki ,która spotkał jak wracał z pracy,nikodem nic nie powiedział,ojciec kazał mu od razu położyć się na łożku,najpierw podwinąl rękawy koszuli,potem wyciągnąl pas ze spodni(był to pas brązowy z metalową klamrą),złożył go na pół i zacząl go bić  cdn.
Chłopak dostal 27pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie iwyszedł z pokoju,a nikodem jeszcze leżał na lóżku płacząc.Poroku gdy miał już 16lat  nikodem dostał za wyjście bez pozwolenia z domu wczasowego na wakacjach cdn.
,na których przebywał razem z rodzicamiw Kołobrzegu ,Gdy rodzicewrócili z plaży,(nikodem wrócił wcześniej)zobaczyli,że nie ma ichsyna w pokoju zaczęli go szukać ,nikodem był w tym czasie na mieście ,gdy wrócił po dwóch godzinach ,rodzice zaczęli na niego krzyczeć ,dlaczego nie powiedział im gdzie idzie onistrasznie się denerwowali,nikodem powiedział,że był w mieście,że zapomniał im powiedzieć ,że przecież nic mu się nie stało,rodzice powiedzielido niego,że mógl ich poinformować ich ,kiedy przyjdzie,nikodem powiedział ,że ma16lat ,ojciec się zdenerwował powiedział do niego,żeby się nie stawiał bo zaraz dostanie,że jeszcze nie jest pełnoletni i musi informować ich gdzieidzie,nikodem powiedział,żejakby chciał to bywrócił po czterech godzinach,ojciec powiedział do mamy,żeby wyszła z pokoju,bo zaraz będzie bił nikodema,nie chce,żeby ona widziała,mama poszła na kawę do koleżanki z którą się znala od trzech lat ,koleżanka byłaz warszawy,poznały się na wyjeżdzie integracyjnym w gdańsku,koleżanka mieszkala na pierwszym piętrze ,nikodem z rodzicami na piętrze drugim.Ojciec kazał nikodemowi się połozyć na lózku,nikodem powiedział,że się nie położy ,bo mu się niechce ,ojciecpowiedział,żeby natychmiast się położył na łożku,wyciągnąl pas ze spodni,zaczął wymachiwać nim przed nikodemem,powiedział do niego,żeby nie pyskował ,bo jeszcze bardziej pogarsza swoją sytuację,nikodem spełnił życzenie ojca ,połozył sie na lóżkuz wypiętym tyłkiem,ojciec złożył pas na pół i zacząl bić nikodema,nikodem nawet nie krzyczał chłopak dostał aż 40pasów20 za wyjście bez pozwolenia z domu wczasowego,a20 za pyskowanie,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,a nikodemowi powiedział,jak jeszcze raz wyjdzie bez pozwolenia to dostanie na gołe siedzenie. cdn.

Lanie od brata

$
0
0
Lanie-3.09.2014:
Kamil miał brata Jacka i obydwaj bracia dostawali swego czasu lanie od rodziców na goły tyłek paskiem.
Ale jak to w życiu bywa lanie dostawali do pewnego czasu. Po pewnym czasie Jacek znalazł w internecie taką stronę o spankingu i zaczął się zabawiać w spanking z kolegą Adrianem i przyłapał ich kiedyś na tym Kamil i Jacek też zaczął się bawić z Kamilem w spanking.

Kamil z Jackiem spotkali się o 16:30 i pojechali w takie jedno miejsce żeby "się zbić". Jak dojechali do tego miejsca to Jacek wyciągnął z torebki papierosy i dał Kamilowi żeby palił a sam się schował żeby odegrać scankę jak jako ojciec przyłapuje syna na paleniu. Kamil zaczyna palić i wchodzi Jacek i mówi:
-A ty co tutaj robisz?
-Ja nic. Tak tylko tu przyjechałem...
-Tak tylko tu przyjechałeś mówisz, a to ciekawe bo czuć od Ciebie papierosy, paliłeś?
-Nie no skąd...
-To dlaczego od Ciebie czuć? Przyznaj się, nie kłam. Od kiedy palisz?
-Od wczoraj..
-A kto Ci kupił papierosy?
-No Kacper...
-Dobrze to porozmawiam z jego rodzicami. A ty opuszczaj spodnie i majtki bo dostaniesz lanie
-No ale tato, tak tutaj. Nie może być w domu?
-Nie nie może być
I Kamil opuścił spodnie i majtki i położył się na kolanie Jacka i Jacek zaczął go bić a Kamil zaczał mówić:
Ała, ał, to boli, nie tak mocno lżej i zaczął zasłaniać tyłek rękami i Jacek mówi:
-Wstań i trzymaj się rękami kamienia, dostaniesz 10 razy paskiem i nie zasłaniaj tyłka. I Kamil zrobił to o co go Jacek poprosił i na jego tyłek zaczęły spadać pasy i znów krzyczał że boli że nie wytrzyma, ale jakoś wytrzymał i na koniec Jacek mu rozmasował tyłek, który był cały czerwony.

Article 1

$
0
0
Czy dostaliście kiedyś lanie od ojca,wujka,lub innych członków rodziny płci męskiej?Czym dostawaliście,czy dostawaliście na stojąco,czy na leżaco ,na goły tyłek czy przez ubranie? Opowiedżcie o tym.

Lanie w domu

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:


Minęly trzy miesiące nikodem bardzozdenerwowal ojca  ,gdy po przyjściu z podwórka nie chcial posprzatać w swoim pokojubyła sobota,ojciec wielokrotnie go prosił,ale nikodem nic z tego sobie nie robil ,w końcu ojciec sie zdenerwował zaprowadził go do sypialni, wyciągnal pasa ze spodni(brązowy) ,kazal się nikodemowi położyc na kanapie ,złożył pas na pół i zacząl go bić ,nikodem dostał 23pasy ,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,spytałsię chłopaka,czy będzie go słuchał ,bo jak nie,to może jeszcze raz dostać ale więcej pasów,nikodem powiedział,że będzie słuchal ,ojciec wyszedl z sypialni.Największe lanie nikodem dostał w wiekulat 15 przynajmniej się tak nikodemowi wydawało,że to jego największelanie,za to,że nie chodził trzy dni do szkoły(nie był chory) ,był na wagarach ,ojciec przypadkiem się dowiedział od nauczycielki ,którą spotkał wracając z pracy.Był to piątek,gdy ojciec wrócił do domu,nikodembył już w domu ,to było po godzinie 15-tej nikodem miał tego dnia lekcję do godziny 13.30 (tego dnia też nie był w szkole,tylkow parku),nikodem oglądał telewizję ,ojciec zjadł obiad ,potem powiedział,żeby nikodem wyłączył telewizor i poszedl do swojego pokoju,nikodem spełił polecenie ojca ,gdy poszedł do swojego pokoju,ojciec już na niego czekał,kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,nikodem zamknąl drzwi,potemojciec się go spytał czemu od trzech dni nie chodzi do szkoły,przecież nie jest chory,czemu wagaruje,dowiedział sięod nauczycielki ,która spotkał jak wracał z pracy,nikodem nic nie powiedział,ojciec kazał mu od razu położyć się na łożku,najpierw podwinąl rękawy koszuli,potem wyciągnąl pas ze spodni(był to pas brązowy z metalową klamrą),złożył go na pół i zacząl go bić  cdn.
Chłopak dostal 27pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie iwyszedł z pokoju,a nikodem jeszcze leżał na lóżku płacząc.Poroku gdy miał już 16lat  nikodem dostał za wyjście bez pozwolenia z domu wczasowego na wakacjach cdn.
,na których przebywał razem z rodzicamiw Kołobrzegu ,Gdy rodzicewrócili z plaży,(nikodem wrócił wcześniej)zobaczyli,że nie ma ichsyna w pokoju zaczęli go szukać ,nikodem był w tym czasie na mieście ,gdy wrócił po dwóch godzinach ,rodzice zaczęli na niego krzyczeć ,dlaczego nie powiedział im gdzie idzie onistrasznie się denerwowali,nikodem powiedział,że był w mieście,że zapomniał im powiedzieć ,że przecież nic mu się nie stało,rodzice powiedzielido niego,że mógl ich poinformować ich ,kiedy przyjdzie,nikodem powiedział ,że ma16lat ,ojciec się zdenerwował powiedział do niego,żeby się nie stawiał bo zaraz dostanie,że jeszcze nie jest pełnoletni i musi informować ich gdzieidzie,nikodem powiedział,żejakby chciał to bywrócił po czterech godzinach,ojciec powiedział do mamy,żeby wyszła z pokoju,bo zaraz będzie bił nikodema,nie chce,żeby ona widziała,mama poszła na kawę do koleżanki z którą się znala od trzech lat ,koleżanka byłaz warszawy,poznały się na wyjeżdzie integracyjnym w gdańsku,koleżanka mieszkala na pierwszym piętrze ,nikodem z rodzicami na piętrze drugim.Ojciec kazał nikodemowi się połozyć na lózku,nikodem powiedział,że się nie położy ,bo mu się niechce ,ojciecpowiedział,żeby natychmiast się położył na łożku,wyciągnąl pas ze spodni,zaczął wymachiwać nim przed nikodemem,powiedział do niego,żeby nie pyskował ,bo jeszcze bardziej pogarsza swoją sytuację,nikodem spełnił życzenie ojca ,połozył sie na lóżkuz wypiętym tyłkiem,ojciec złożył pas na pół i zacząl bić nikodema,nikodem nawet nie krzyczał chłopak dostał aż 40pasów20 za wyjście bez pozwolenia z domu wczasowego,a20 za pyskowanie,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,a nikodemowi powiedział,jak jeszcze raz wyjdzie bez pozwolenia to dostanie na gołe siedzenie. cdn.
Ostatnie lanie nikodem dostał gdy skończył lat17 zato,że zostal złapany przez dyrektora szkoły napaleniu papierosów ,dyrektorzawołałgo do swojego gabinetu,potem zadzwonił do rodziców nikodema,gdy po 15minutach przyjechali rodzice nikodema doszkoły ,nikodem czuł,że w domu dostanie manto,ojciec nikodema spytał się dyrektora,czy może zbić syna w jego gabinecie,dyrektor się zgodził ,nikodem mysłal,że dostanie w domu(nie wiedziałjeszcze ,że w domu dostanie2raz,dyrektor postawił krzesło na środku gabinetu,ojciec kazał mu się polożyć na tym krześle ,ściągnąl pasa(czarny),zacząl go bić ,nikodem dostał tylko10pasów,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,powiedział do nikodema,że w domu czeka go2część kary,potem rodzice i nikodemwyszli z gabinetu dyrektorai pojechali do domu.Gdy po powrocie dodomu nikodem poszedł do swojego pokoju,ojciecjuż szukał nowego narzędzia kary(nie byłto pas),gdy go znalazł poszedł do pokoju nikodema,kazał mu połozyć się na łożku,potem wziąl do ręki rzemiennypejcz (poraz pierwszy nikodem miał dostać lanie pejczem zamiast pasem od spodn) chłopak bardzo się zdziwił ,poprosił ojca,żeby go zbił pasem,ale ojciec powiedział,że bicie go pasem  nie bardzo go boli,a po tym co zrobił dzisiaj w szkole ,musi być ukarany czym innym,kazał mu jeszcze sciagnąć spodnie,bo dostanie na goły cdn.

Lanie w domu

$
0
0

pawel76 napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:


Chłopak dostal 27pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie iwyszedł z pokoju,a nikodem jeszcze leżał na lóżku płacząc.Poroku gdy miał już 16lat  nikodem dostał za wyjście bez pozwolenia z domu wczasowego na wakacjach cdn.
,na których przebywał razem z rodzicamiw Kołobrzegu ,Gdy rodzicewrócili z plaży,(nikodem wrócił wcześniej)zobaczyli,że nie ma ichsyna w pokoju zaczęli go szukać ,nikodem był w tym czasie na mieście ,gdy wrócił po dwóch godzinach ,rodzice zaczęli na niego krzyczeć ,dlaczego nie powiedział im gdzie idzie onistrasznie się denerwowali,nikodem powiedział,że był w mieście,że zapomniał im powiedzieć ,że przecież nic mu się nie stało,rodzice powiedzielido niego,że mógl ich poinformować ich ,kiedy przyjdzie,nikodem powiedział ,że ma16lat ,ojciec się zdenerwował powiedział do niego,żeby się nie stawiał bo zaraz dostanie,że jeszcze nie jest pełnoletni i musi informować ich gdzieidzie,nikodem powiedział,żejakby chciał to bywrócił po czterech godzinach,ojciec powiedział do mamy,żeby wyszła z pokoju,bo zaraz będzie bił nikodema,nie chce,żeby ona widziała,mama poszła na kawę do koleżanki z którą się znala od trzech lat ,koleżanka byłaz warszawy,poznały się na wyjeżdzie integracyjnym w gdańsku,koleżanka mieszkala na pierwszym piętrze ,nikodem z rodzicami na piętrze drugim.Ojciec kazał nikodemowi się połozyć na lózku,nikodem powiedział,że się nie położy ,bo mu się niechce ,ojciecpowiedział,żeby natychmiast się położył na łożku,wyciągnąl pas ze spodni,zaczął wymachiwać nim przed nikodemem,powiedział do niego,żeby nie pyskował ,bo jeszcze bardziej pogarsza swoją sytuację,nikodem spełnił życzenie ojca ,połozył sie na lóżkuz wypiętym tyłkiem,ojciec złożył pas na pół i zacząl bić nikodema,nikodem nawet nie krzyczał chłopak dostał aż 40pasów20 za wyjście bez pozwolenia z domu wczasowego,a20 za pyskowanie,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,a nikodemowi powiedział,jak jeszcze raz wyjdzie bez pozwolenia to dostanie na gołe siedzenie. cdn.
Ostatnie lanie nikodem dostał gdy skończył lat17 zato,że zostal złapany przez dyrektora szkoły napaleniu papierosów ,dyrektorzawołałgo do swojego gabinetu,potem zadzwonił do rodziców nikodema,gdy po 15minutach przyjechali rodzice nikodema doszkoły ,nikodem czuł,że w domu dostanie manto,ojciec nikodema spytał się dyrektora,czy może zbić syna w jego gabinecie,dyrektor się zgodził ,nikodem mysłal,że dostanie w domu(nie wiedziałjeszcze ,że w domu dostanie2raz,dyrektor postawił krzesło na środku gabinetu,ojciec kazał mu się polożyć na tym krześle ,ściągnąl pasa(czarny),zacząl go bić ,nikodem dostał tylko10pasów,polaniu ojciec wsunąl pas w spodnie,powiedział do nikodema,że w domu czeka go2część kary,potem rodzice i nikodemwyszli z gabinetu dyrektorai pojechali do domu.Gdy po powrocie dodomu nikodem poszedł do swojego pokoju,ojciecjuż szukał nowego narzędzia kary(nie byłto pas),gdy go znalazł poszedł do pokoju nikodema,kazał mu połozyć się na łożku,potem wziąl do ręki rzemiennypejcz (poraz pierwszy nikodem miał dostać lanie pejczem zamiast pasem od spodn) chłopak bardzo się zdziwił ,poprosił ojca,żeby go zbił pasem,ale ojciec powiedział,że bicie go pasem  nie bardzo go boli,a po tym co zrobił dzisiaj w szkole ,musi być ukarany czym innym,kazał mu jeszcze sciagnąć spodnie,bo dostanie na goły cdn.
Norbert zdjalspodnie imajtkii położył sie na lóżku,ojciec zaczał go bić pejczem,chłopak dostał 15batów,po laniu nikodem mógł się ubrać ,ojciec wyszedł z pokoju ,chłopak obiecał sobie,że nie sięgnie już po papierosa. koniec

Article 1

$
0
0
Tymon pracował w przędsiębiorstwie zajmującym się ślusarstwemi stolarstwem.w tym przedsiębiorstwie pracowali głownie mężczyżni,jego szefem byłteż mężczyzna ,pan adam,był bardzo wymagającym człowiekiem. Pewnego dnia pan adam  zlecił między innymi tymonowi pewne zadanie,ale tymon ,nie wykonał polecenia.Gdy pan adam  poprosił go do siebie,spytał sie tymona,czy wykonał zadanie,które mu zlecił,tymon powiedział,że nie ,pan adam się zdenerwował,zacząl na niego krzyczeć ,potem kazał tymonowi zamknąc drzwi od gabinetu szefa(czyligabinetu pana adama),powiedział do niego,że tymon musi być ukarany ,kazał mu się oprzeć o biurko iwypiąć tyłek,tymon bardzo się zdziwił ,że tak zostanie ukarany(czuł,że dostanie lanie),ale spełnił polecenie szefa,pan Adam w międzyczasieszukał kija,jakim ma ukarać tymona,w końcu znalazł ,był to długi kij,pomachał nim przed tymonem ,potem pan adam wziąl zamach i zacząlbić tymona,mężczyzna dostał 15batów na spodnie cdn.

Article 0

$
0
0

pawellaska napisał:

Tymon pracował w przędsiębiorstwie zajmującym się ślusarstwemi stolarstwem.w tym przedsiębiorstwie pracowali głownie mężczyżni,jego szefem byłteż mężczyzna ,pan adam,był bardzo wymagającym człowiekiem. Pewnego dnia pan adam  zlecił między innymi tymonowi pewne zadanie,ale tymon ,nie wykonał polecenia.Gdy pan adam  poprosił go do siebie,spytał sie tymona,czy wykonał zadanie,które mu zlecił,tymon powiedział,że nie ,pan adam się zdenerwował,zacząl na niego krzyczeć ,potem kazał tymonowi zamknąc drzwi od gabinetu szefa(czyligabinetu pana adama),powiedział do niego,że tymon musi być ukarany ,kazał mu się oprzeć o biurko iwypiąć tyłek,tymon bardzo się zdziwił ,że tak zostanie ukarany(czuł,że dostanie lanie),ale spełnił polecenie szefa,pan Adam w międzyczasieszukał kija,jakim ma ukarać tymona,w końcu znalazł ,był to długi kij,pomachał nim przed tymonem ,potem pan adam wziąl zamach i zacząlbić tymona,mężczyzna dostał 15batów na spodnie cdn.
Polaniu tymon mógł wstać a pan adam odłożył kija,powiedział jeszcze do niego że może wyjść .Minęły trzy tygodnie następny pracownik mariusz  wraz z pawłem nie chcieli wykonać zadania powierzonego przez pana adama,gdy pan adam się dowiedział przypadkowo,że jego dwaj pracownicy nie chcieli wykonać zadania,jakie im powierzył ,kazal im natychmiast przyjść do jego gabinetu,gdy już przyszli,pan adam kazał im zamknąc drzwi za sobą ,potem zacząl szukać narzędzia kary (znalazł długą linijkę),najpierw kazał mariuszowi oprzeć sie o biurko i wypiać tyłek,mariusz spełnił polecenie szefa,pan adam wziąl doręki linijkę i zacząl bić mariusza ,bił go15razy,mariusz dostał na spodnie,potem pan adam kazał sie oprzeć o biurko pawłowi ,zacząl go bić ,pawełrównież dostał 15razy na spodnie,po chłoscie pan adam odłożył linijkę i pozwolił wyjść obu mężczyznom. Pół roku pózniej Pan adam dowiedział się,że jego czterej pracownicy artur,tomek,ryszardipaweł nie wykonywali jego poleceń ,wezwał ich do swojego gabinetu,spytał się ich dlaczego nie wykonują jego poleceń ,mężczyżni powiedzieli,że im się nie chciało  ,pan adam  spytał się ich,czy wiedzą jaka karaich czeka,mężczyżni powiedzieli,że wiedzą i są gotowi ,pan adam szukał narzedziakary jakiego miałby użyć do ukarania pracowników,gdy go nie znalazł pomyślał ,że mężczyżni dostaną paskiem od jego spodni ,,najpierw wyciągnal pas ze spodni(czarny skórzany) ,potem kazał się oprzeć o biurko arturowi,złożyl pas na pół i zacząl go bić ,artur dostał 13pasów(na spodnie) ,potem kazał oprzeć się ryszardowi,ryszard dostał tym samym pasem 14pasów(na spodnie),tak samo zrobił zpawłem ,paweł dostał 15pasów ,potem bił tomka,tomek dostał 15pasów,po laniu pan adam wsunąl pas w spodnie,a mężczyznom pozwolił wyjść .Potrzech dniach Tymon został złapany  przez pana adama  na tym,że nie wykonuje zadania ,jakie mu powierzył i jeszcze,że mówi żle onim żle,tymon nie wiedział,że pan adam to słyszy,gdy zobaczył,że pan adam stoi za jego plecami,to się przestraszył,pan adam kazał mu przyjść do jego gabinetu.Po 15minutach tymon poszedł do gabinetu szefa,zamknąl drzwi za sobą ,szef spytał się go,czywie ,czemu go wezwał,tymon powiedział,że wie,szef powiedział  do niego,czy za pierwszym razem mało  dostałeś ?tymon powiedział,że ystarczająco,pan adam powiedział,że chyba za mało skoro się prosisz o więcej ,niespodziewanie kazał mu ściągnąć spodnie i oprzeć się o biurko ściągnąl pasa,którego miał przy spodniach(brązowy z metalową klamra) ,żlożył go na pół i zacząl go bić  cdn.

Article 0

$
0
0
Prosimy Cię Pawle:

używaj znaków interpunkcyjnych,

twórz akapity

wyróżniaj dialogi

używaj entera


Wtedy Twoje tekstry będzie się dużo lepiej czytało!

Article 3

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Tymon pracował w przędsiębiorstwie zajmującym się ślusarstwemi stolarstwem.w tym przedsiębiorstwie pracowali głownie mężczyżni,jego szefem byłteż mężczyzna ,pan adam,był bardzo wymagającym człowiekiem. Pewnego dnia pan adam  zlecił między innymi tymonowi pewne zadanie,ale tymon ,nie wykonał polecenia.Gdy pan adam  poprosił go do siebie,spytał sie tymona,czy wykonał zadanie,które mu zlecił,tymon powiedział,że nie ,pan adam się zdenerwował,zacząl na niego krzyczeć ,potem kazał tymonowi zamknąc drzwi od gabinetu szefa(czyligabinetu pana adama),powiedział do niego,że tymon musi być ukarany ,kazał mu się oprzeć o biurko iwypiąć tyłek,tymon bardzo się zdziwił ,że tak zostanie ukarany(czuł,że dostanie lanie),ale spełnił polecenie szefa,pan Adam w międzyczasieszukał kija,jakim ma ukarać tymona,w końcu znalazł ,był to długi kij,pomachał nim przed tymonem ,potem pan adam wziąl zamach i zacząlbić tymona,mężczyzna dostał 15batów na spodnie cdn.
Polaniu tymon mógł wstać a pan adam odłożył kija,powiedział jeszcze do niego że może wyjść .Minęły trzy tygodnie następny pracownik mariusz  wraz z pawłem nie chcieli wykonać zadania powierzonego przez pana adama,gdy pan adam się dowiedział przypadkowo,że jego dwaj pracownicy nie chcieli wykonać zadania,jakie im powierzył ,kazal im natychmiast przyjść do jego gabinetu,gdy już przyszli,pan adam kazał im zamknąc drzwi za sobą ,potem zacząl szukać narzędzia kary (znalazł długą linijkę),najpierw kazał mariuszowi oprzeć sie o biurko i wypiać tyłek,mariusz spełnił polecenie szefa,pan adam wziąl doręki linijkę i zacząl bić mariusza ,bił go15razy,mariusz dostał na spodnie,potem pan adam kazał sie oprzeć o biurko pawłowi ,zacząl go bić ,pawełrównież dostał 15razy na spodnie,po chłoscie pan adam odłożył linijkę i pozwolił wyjść obu mężczyznom. Pół roku pózniej Pan adam dowiedział się,że jego czterej pracownicy artur,tomek,ryszardipaweł nie wykonywali jego poleceń ,wezwał ich do swojego gabinetu,spytał się ich dlaczego nie wykonują jego poleceń ,mężczyżni powiedzieli,że im się nie chciało  ,pan adam  spytał się ich,czy wiedzą jaka karaich czeka,mężczyżni powiedzieli,że wiedzą i są gotowi ,pan adam szukał narzedziakary jakiego miałby użyć do ukarania pracowników,gdy go nie znalazł pomyślał ,że mężczyżni dostaną paskiem od jego spodni ,,najpierw wyciągnal pas ze spodni(czarny skórzany) ,potem kazał się oprzeć o biurko arturowi,złożyl pas na pół i zacząl go bić ,artur dostał 13pasów(na spodnie) ,potem kazał oprzeć się ryszardowi,ryszard dostał tym samym pasem 14pasów(na spodnie),tak samo zrobił zpawłem ,paweł dostał 15pasów ,potem bił tomka,tomek dostał 15pasów,po laniu pan adam wsunąl pas w spodnie,a mężczyznom pozwolił wyjść .Potrzech dniach Tymon został złapany  przez pana adama  na tym,że nie wykonuje zadania ,jakie mu powierzył i jeszcze,że mówi żle onim żle,tymon nie wiedział,że pan adam to słyszy,gdy zobaczył,że pan adam stoi za jego plecami,to się przestraszył,pan adam kazał mu przyjść do jego gabinetu.Po 15minutach tymon poszedł do gabinetu szefa,zamknąl drzwi za sobą ,szef spytał się go,czywie ,czemu go wezwał,tymon powiedział,że wie,szef powiedział  do niego,czy za pierwszym razem mało  dostałeś ?tymon powiedział,że ystarczająco,pan adam powiedział,że chyba za mało skoro się prosisz o więcej ,niespodziewanie kazał mu ściągnąć spodnie i oprzeć się o biurko ściągnąl pasa,którego miał przy spodniach(brązowy z metalową klamra) ,żlożył go na pół i zacząl go bić  cdn.
Mężczyzna dostał aż  35pasow,   po laniu   tymon mógł sie ubrać a pan adam   wsunąlpas w spodnie  ,pozwolił tymonowi wysć z gabinetu szefa.
Tymon obiecał sobie,że już nigdy nie  narazi się panu Adamowi.koniec

kara cielesna

$
0
0
Paweł i grzegorz  mieszkali  z rodzicami    w   kielcach   .Między chłopakami były trzy lata róznicy.     Ich  ojciec   był     nauczycielem wychowania fizycznego         ,a mama        kosmetyczką .           Pewnego dnia                grzegorz    bardzo zdenerwował     nauczyciela     od przyrody  (grzegorz był w tedy w klasie 3szkoły podstawowej) ,gdy ojciec się dowiedział  o tym ,to zawołał grzegorza do siebie (od roku uczył w tej samej szkole,do którejchodził grzegorz)   Grzegorz  poszedł do ojca z duszą na ramieniu,     ojciec zamknąl drzwi       od swojej kanciapy    ,kazał się grzegorzowi   położyć na   sofie ,potem wziąl    grubego kija     i zaczął go bić ,
Chłopak dostał 20 batów,po laniu ojciec odłożył kija na miejsce, kazał grzegorzowi przeprosić nauczyciela,bo jak nie  przeprosi     ,to dostanie w domu pasem,grzegorz powiedział,że  przeprosi,
jak powiedział,tak zrobił ,gdy wychodził dodomu.    Po trzech dniach, a było to w sobotę   lanie dostał paweł     za pyskowanie do ojca(paweł miał lat 12i poł)    cdn.

Spank me!

$
0
0
I'm looking for a woman who would like to spank me.
I'm very discreet and I can drive to any place you'd like to meet.
All forms of BDSM or S/M and similar/related topics are welcome.
ONLY women!
Please write to: vintageoldschool@gmail.com

Pas cioci

$
0
0
Rodzice jechali załatwiać sprawy związane z przeprowadzką na drugi koniec Polski. Nie chcąc mnie przy tym fatygować postanowili, że weekend spędzę u mojej cioci (młodszej siostry mamy). Ciocia była szczupłą i wysoką brunetką o błękitnych oczach. Nie liczyła więcej niż 35 lat. Mieszkała sama w dość sporym domu (na brak pieniędzy nie mogła narzekać). Rodzice zostawili mnie u niej i pojechali. Ciocia Ania, bowiem tak miała na imię ciepło mnie powitała, jednak miła atmosfera nie miała trwać zbyt długo. Wszystko poszło o moje oceny na świadectwie (były wakacje a prawdę mówiąc ledwo zdałem). Ciocia zapytała gdy siedzieliśmy przy stole w salonie.
- Jak tam szkoła? Dobrze Ci idzie?
Skłamałem.
- Tak ciociu zdałem bez problemu.
To jej jednak nie wystarczało.
- Czerwony pasek na świadectwie masz?
Głupio było mi się przyznać, że mam tylko jedną czwórkę z geografii, a reszta to same tróje i dwóje, tak więc ponownie skłamałem.
- No wiesz ciociu nie było łatwo, jednak dałem jakoś radę.
Ciocia popatrzyła na mnie jakoś nieufnie i przełożyła nogi, po czym rzekła.
- Nie ładnie tak okłamywać własną ciocię. Mama niechętnie ale powiedziała mi prawdę. Co teraz?
Zupełnie nie wiedziałem o co jej chodzi. Przecież zdałem, a ta się uczepiła. Odburknąłem więc.
- To po co ciocia pyta w takim razie?
Musiało ją to poirytować, ponieważ podwyższyła ton.
- Przestań pyskować! Jak Ty się w ogóle zachowujesz? Najpierw kłamiesz, a potem to. Jakbym to ja była Twoją matką to za takie oceny sprałabym Ci dupę pasem, że byś chodził jak szwajcarski zegarek.
Co w nią wstąpiło? Muszę ustąpić bo źle to się skończy.
- Przepraszam ciociu nie chciałem robić wstydu mamie dlatego Cię okłamałem.
- Więcej tego nie próbuj. To mój dom, więc masz być grzeczny i posłuszny, bo się pogniewamy. Zrozumiałeś?
- Tak zrozumiałem.
Wstała i rzekła do mnie.
Chodź na górę pokażę Ci gdzie będziesz spał.
Ruszyliśmy więc po schodach na górę. Idąc za nią wpatrywałem się w jej zgrabną pupę, a ciocia była ubrana bardzo seksownie. Miała na sobie białą obcisłą koszulkę i czarne lateksowe leginsy. Pokazała mi pokój, a później się wpakowałem. Prawdziwe problemy zaczęły się wieczorem po kolacji, gdy wyszedłem ledwo umyty z łazienki ubrany jedynie w czarne bawełniane spodnie od piżamy. Ciocia stała pod drzwiami i od razu słownie mnie zaatakowała.
- Ty to nie masz za grosz dyscypliny!
Zaskoczony zapytałem.
- O co chodzi ciociu?
Nie mówiąc nic chwyciła mnie za rękę i poprowadziła do pokoju, w którym miałem spać i zapytała wskazując palcem moje ubrania porozrzucane po pokoju.
- Co to jest?
Odparłem zmieszany.
- Miałem to posprzątać przed snem.
Ciocia strzeliła mi dosyć mocnego klapsa w tyłek i nakazała.
- Natychmiast sprzątaj, bo pójdę po pasa!
Zacząłem robić to co kazała, jednak miałem już po dziurki w nosie jej docinek. Wychodząc stwierdziła.
- Jak skończysz to przyjdź do kuchni.
Wyszła a ja skończyłem po chwili robić porządek i niechętnie udałem się do kuchni. Tam była ciocia i oparta o lodówkę paliła papierosa. Widząc mnie poleciła.
- Pozmywaj naczynia.
Tego już za wiele! Nie pozwolę się wykorzystać.
- Nie.
Zdumiona rzekła.
- Coś Ty powiedział? Jadłeś z nich to co Ci dałam.
- Nie jesteś moją mamą, aby mi rozkazywać!
- To prawda, lecz Twoja mama za chwilę do mnie zadzwoni i powiem jej jak się dzisiaj zachowujesz.
O nie. Mama postawiła mi warunek, że mam nie sprawiać żadnych problemów do przeprowadzki to kupi mi komputer. Musiałem działać.
- Dobrze pozmywam.
Ciotka słysząc to roześmiała się, po czym stwierdziła.
- Strach Cię obleciał? Sama umyję naczynia zejdź mi z oczu gnojku. Powiem Twojej mamie wszystko.
Zacząłem wymiękać.
- Proszę ciociu nie mów nic mamie.
- Teraz to nagle jesteś grzeczny co? Mogłeś być posłuszny, gdy o to zabiegałam. Rodzice muszą wiedzieć jak jesteś nieznośny. Mam nadzieje, że oberwiesz!
- Nie oberwę. Mama nie kupi mi komputera.
- I dobrze. Nie zasługujesz na takie drogie rzeczy.
Musiałem mieć ten komputer. Nie pozwolę jej wszystkiego zepsuć.
- Co mam zrobić, abyś zachowała w tajemnicy moje zachowanie?
- Nie wiem. Musisz ponieść karę.
Zaryzykuję.
- Więc Ty ciociu możesz mnie ukarać.
Spojrzała na mnie, po czym rzekła.
- Dobra od kilku godzin mam ochotę wlepić Ci pasy. Może to nauczy Cię pokory. Idź do siebie.
Byłem w lekkim szoku. Ona serio chce mnie bić. Przecież mam 16 lat! Nie zdobyłem się jednak na komentarz i zrobiłem co nakazała. Stałem w pokoju oczekując jej i bałem się. W końcu przyszła dzierżąc w dłoni czarny skórzany pas. Od razu nakazała.
- Kładź się na łóżku.
Wykonałem polecenie i położyłem się na brzuchu. Ciotka nic nie mówiąc ściągnęła mi spodnie aż do kolan. Wtedy spytałem.
- Musiałaś to robić?
Odparła szorstkim głosem.
- Musiałam. Nie próbuj zasłaniać pupy, bo wtedy mama dowie się o wszystkim. Już ja Cię nauczę szacunku!
Po tych słowach poczułem pierwsze uderzenie. Bolało jak diabli, lecz to był dopiero początek. Kolejne uderzenia spadały na moje pośladki, a ja coraz głośniej jęczałem. Ciotka stała nad łóżkiem i mnie tłukła. Razy były coraz mniej znośne, a dźwięk kolejnych przerażał mnie. Ścisnąłem poduszkę obiema rękami, aby nie zasłaniać tyłka. Łzy splywaly mi po policzkach. Nagle zadzwonił telefon i ciotka przestała mnie katować. Rzuciła tylko.
- Nie ruszaj się.
Po czym wyszła. Powróciła po chwili z telefonem i rozmawiała z mamą. Usiadła na łóżku i położyła dłoń na moim pośladku. Chwaliła mnie przez telefon i zaczęła masować mój tyłek swoją delikatną dłonią. To było niesamowite. Z bólu w rozkosz. Dostałem erekcji i obawiałem się, aby nie zauważyła. Ta powiedziała matce, że się kąpię i zadzwonię rano, po czym się rozłączyła. Przestała masować mój rozgrzany tyłek i rzekła poklepując go.
- Już Ci wystarczy. Masz mi coś do powiedzenia?
Odparłem zapłakany.
- Przepraszam ciociu. Będę już grzeczny i posłuszny.
- Coś jeszcze?
- Dziękuję że nic nie powiedziałaś mamie.
- Dobrze. Naczynia pozmywasz jutro. Teraz idź spać.
Pocałowała mnie w głowę, po czym zgasiła światło i wyszła. Do przyjazdu rodziców byłem już posłuszny cioci, a ona była zawsze miła i nie wracała do tej sprawy.

Btw. To niestety tylko fantazja.

Edit: jutro wprowadze poprawki

kara cielesna

$
0
0

pawellaska napisał:

Paweł i grzegorz  mieszkali  z rodzicami    w   kielcach   .Między chłopakami były trzy lata róznicy.     Ich  ojciec   był     nauczycielem wychowania fizycznego         ,a mama        kosmetyczką .           Pewnego dnia                grzegorz    bardzo zdenerwował     nauczyciela     od przyrody  (grzegorz był w tedy w klasie 3szkoły podstawowej) ,gdy ojciec się dowiedział  o tym ,to zawołał grzegorza do siebie (od roku uczył w tej samej szkole,do którejchodził grzegorz)   Grzegorz  poszedł do ojca z duszą na ramieniu,     ojciec zamknąl drzwi       od swojej kanciapy    ,kazał się grzegorzowi   położyć na   sofie ,potem wziąl    grubego kija     i zaczął go bić ,
Chłopak dostał 20 batów,po laniu ojciec odłożył kija na miejsce, kazał grzegorzowi przeprosić nauczyciela,bo jak nie  przeprosi     ,to dostanie w domu pasem,grzegorz powiedział,że  przeprosi,
jak powiedział,tak zrobił ,gdy wychodził dodomu.    Po trzech dniach, a było to w sobotę   lanie dostał paweł     za pyskowanie do ojca(paweł miał lat 12i poł)    cdn.
Ojciec się zdenerwowal zaprowadził go do pokoju pawła(paweł i grzegorz mieli pokoje osobno),ściągnal pasa ,którego miał  przy spodniach(czarny pas) ,potem kazałsie pawłowi położyć na lóżku ,złożył pas na pol i zaczal bić pawła,   wszystkie pasy ojciec liczył .         Chlopak dostał 26pasów(na spodnie) ,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie,a paweł go przeprosił ,potem jeszcze ojciec powiedział  synowi,że jak jeszcze raz to się powtórzy,to dostanie na majtki i wyszedł z pokoju.
Minęły trzy miesiące ,był trzeci tydzień wakacji   paweł i grzegorz przebywali na wakacjach u wujka(stryjka)brataich ojca w miejscowości,koło tarnowa. cdn.

kara cielesna

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Paweł i grzegorz  mieszkali  z rodzicami    w   kielcach   .Między chłopakami były trzy lata róznicy.     Ich  ojciec   był     nauczycielem wychowania fizycznego         ,a mama        kosmetyczką .           Pewnego dnia                grzegorz    bardzo zdenerwował     nauczyciela     od przyrody  (grzegorz był w tedy w klasie 3szkoły podstawowej) ,gdy ojciec się dowiedział  o tym ,to zawołał grzegorza do siebie (od roku uczył w tej samej szkole,do którejchodził grzegorz)   Grzegorz  poszedł do ojca z duszą na ramieniu,     ojciec zamknąl drzwi       od swojej kanciapy    ,kazał się grzegorzowi   położyć na   sofie ,potem wziąl    grubego kija     i zaczął go bić ,
Chłopak dostał 20 batów,po laniu ojciec odłożył kija na miejsce, kazał grzegorzowi przeprosić nauczyciela,bo jak nie  przeprosi     ,to dostanie w domu pasem,grzegorz powiedział,że  przeprosi,
jak powiedział,tak zrobił ,gdy wychodził dodomu.    Po trzech dniach, a było to w sobotę   lanie dostał paweł     za pyskowanie do ojca(paweł miał lat 12i poł)    cdn.
Ojciec się zdenerwowal zaprowadził go do pokoju pawła(paweł i grzegorz mieli pokoje osobno),ściągnal pasa ,którego miał  przy spodniach(czarny pas) ,potem kazałsie pawłowi położyć na lóżku ,złożył pas na pol i zaczal bić pawła,   wszystkie pasy ojciec liczył .         Chlopak dostał 26pasów(na spodnie) ,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie,a paweł go przeprosił ,potem jeszcze ojciec powiedział  synowi,że jak jeszcze raz to się powtórzy,to dostanie na majtki i wyszedł z pokoju.
Minęły trzy miesiące ,był trzeci tydzień wakacji   paweł i grzegorz przebywali na wakacjach u wujka(stryjka)brataich ojca w miejscowości,koło tarnowa. cdn.
Przyjechali tydzień wcześniej ,był piątek tego dnia przyjechał w odwiedziny ojciec chłopców,chłopcy byli na dworze ,nagle grzegorz(mial wtedy13lat) zaczal wyzywać sąsiada wujka,ojciec to usłyszał i zawołał grzegorza do domu ,grzegorz przyszedł ,ojciec się go spytał czemu przezywa sąsiada,grzegorz powiedział,że ma taki kaprys,ojciec powiedział do niego,żeby przeprosił sąsiada  Grzegorz powiedział,że nie przeprosi,ojciec powiedział,że dostanie lanie za swoje zachowanie ,poszedł z nim do pokoju gdzie spali chłopcy ,ściągnąl pasa(czarny z mosiężną klamrą) ,kazał się grzegorzowi położyćna kanapie złożył pas na pół i zaczal bić grzegorza .Chłopak dostał naspodnie 20pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie i poszedł dalej rozmawiać z bratem.Po półtorej godziny ojciec wyjechał a chłopcy zostali.
Był już wieczór,chłopcy byli już w piżamach,nagle kuzyn grzegorza i pawła mirek(był starszy od pawła o rok ,a młodszy od grzegorza o cztery lata) zacząl się popisywać przed swoimi kuzynami,zniszczył swojemu ojcu obraz,który jego ojciec bardzo lubił,gdy ojciec mirka(stryjek grzegorza i pawła) to zobaczył ,strasznie się zdenerwował,usiadł na łozku na którym spałmirek,potem kazał mirkowi połóżyć się na jego kolanach ,gdy mirek się połozył ojciec zacząl gobić ręka klapsy spadały regularnie ,to na jeden ,to na drugi pośladek,Paweł i grzegorz to widzielibardzo się dziwili,że mirek dostajeręką ,oni zawsze dostają pasem ,mirek dostał 23klapsy(na spodenki od piżamy) ,po laniu wujek wstał i powiedział ,żejuż go boli ręka,że już mirkowi wystarczy i wyszedł.Mirek powiedział  chłopcom,że on też dostaje pasem jak dużo mu się nazbiera,żejak chcą
zobaczyć jak on dostaje pasem,to muszą jeszcze trochę zostać. cdn.
Viewing all 1081 articles
Browse latest View live