Quantcast
Channel: Spanking - filmy, opowiadania, zdjęcia, dyskusje
Viewing all 1081 articles
Browse latest View live

Lania od Mamy


Lanie za brata

$
0
0
Oskar i wojtek byli braćmi,mieszkali razem z rodzicami w ostródzie.Ich ojciec był strażnikiem miejskim ,a mama pracowała jako przedszkolanka.Oskar miał lat 14,a wojtek lat 7 ,mama barbara lat 34,ojciec leszek 37.Pewnego dnia,a byłto piątek,oskar zapomniał kluczy od domu,kolega namówił go ,żeby urwali się z dwóch ostatnich lekcji i poszli do parku,oskar uległ koledze.Gdy do domu chciał wejść wojtek,który przyszedl po lekcjach ,o godzinie12.25(chodził do 1klasy),niestety nie wszedł ,gdyż akurat nie miał kluczy,tego dnia miał je mieć oskar,wojtek musiał czekać na dworze,dopiero o godzinie13.50 przyszedł dodomu oskar,oskar powiedział bratu,że zapomniał kluczy ,poszli więc do mamy,po klucze(pracowała niedaleko od ich domu,tylko 7minut),powiedzieli mamie,że nie mają kluczy od domu,mama im dała ,poszli do domu i otworzyli drzwi,rozebrali sie,potem zaczęli się wygłupiać ,nagle wojtek stłukł  niechcący wazon(na szczęście ,nie było w nim kwiatów) ,nagle wrócił ojciec z pracy,zobaczył ,co się stało,zaczął krzyczeć na chłopców,potem kazał im posprzątać ,gdy posprzątali,ojciec spytał się ich ktoto zrobił?Wojtek powiedział,że to on,ojciec powiedział do oskara,że to on ,a nie wojtek zostanie ukarany,bo jest starszy.Kzał mu iść do swojego pokoju,po 2minutach przyszedl ,zamknąl drzwi,potem kazał oskarowi położyć się na kanapie,potem ściągnąl pasa(czarny szeroki),zaczął go bić,oskar dostał 17pasów,płakał. cdn.

Article 0

$
0
0
Tomek mieszkał z rodzicami i starszą siostrą edytą w nowym saczu.Jego ojciec był mechanikiem samochodowym,mama księgowa w urzedzie miasta.Zarówno on jak i starsza siostra dobrze się uczył.Gdy był w piątej klasie zacząl rozrabiać,pewnego dnia,a był to czwartek,na lekcjimatematyki,przypiąl do plecow pani nauczycielki ,kartkę z napisemjestem durna,nauczycielka niczego nie świadoma,prowadziła lekcję.Dopiero na przerwie w pokoju nauczycielskim ,któryś z nauczycieli zauważyl ,że koleżanka ma na plecach kartkę z tym napisem,zerwał ją i wyrzuciłdo kosza.Na następnej lekcji,a było to godzina wychowawcza ,wychowawca klasy pan artur podjąl ten temat,spytał się kto przypiąl kartkę znapisem obrażającym panią  nauczycielkę,przyznał się tomek,wychowawca powiedział do tomka,że ma iśc do dyrektora  on go nie ukarze,tylko pan dyrektor.Tomek poszedł ,pan dyrektor już został poinformowany o tym co zaszło na lekcji matematyki ,gdy tomek wszedł do gabinetu dyrektora,ten kazał mu zamknąć drzwi ,potem pozwolił mu usiaść ,spytał się go,dlaczego to zrobił,tomek powiedział ,że nie wie,dyrektorspytał się go,coma z nim zrobić ,tomek powiedział,że nie wie,dyrektor spytał się go,czy ma go zbić tomek powiedział,że może pan mnie zbić,dyrektor najpierw spytał się go czym chce dostać ,tomek powiedział,że wszystko mu jedno ,byle dostać na spodnie,dyrektor kazał tomkowi położyć się na krześle,potem wziął z szafy pejcz,(chociaż miał na sobie spodnie z grubym paserm),zacząl go bić,tomek dostał 12batów(na spodnie),potem dyrektor odłożył pejcz do szafy,zadzwonił do rodziców tomka,tomek mógł wyść z gabinetu.gdy lekcje się skończyły tomek poszedł do domu,myślał,że w domu nie dostanie,bo już dostał od dyrektora(na spodnie),(do domu ze szkoły miał 20minut pieszo,albo 3przystanki autobusem),tego dnia tomek szedł do domu pieszo,gdy tylko wszedl zjadł obiad,potem  poszedl do dużego pokoju i włączył telewizor,gdy minęła godzina z pracy ojciec z pracy,zjadł obiad,potem poszedł do tomka i powiedział,że już wie o tyum co zaszło dzisiaj w szkole,kazał mu iść do swojego pokoju(najpierw wyłączył telewizor),tomek poszedł ,gdy po minucie ojciec wszedł do niego,kazal mupołóżyc się na kanapie,ściągnąć spodnie,ściągnąl pasa(czarny gruby wojskowy)i zacząl go bić. cdn.

Article 0

$
0
0

pawellaska napisał:

Tomek mieszkał z rodzicami i starszą siostrą edytą w nowym saczu.Jego ojciec był mechanikiem samochodowym,mama księgowa w urzedzie miasta.Zarówno on jak i starsza siostra dobrze się uczył.Gdy był w piątej klasie zacząl rozrabiać,pewnego dnia,a był to czwartek,na lekcjimatematyki,przypiąl do plecow pani nauczycielki ,kartkę z napisemjestem durna,nauczycielka niczego nie świadoma,prowadziła lekcję.Dopiero na przerwie w pokoju nauczycielskim ,któryś z nauczycieli zauważyl ,że koleżanka ma na plecach kartkę z tym napisem,zerwał ją i wyrzuciłdo kosza.Na następnej lekcji,a było to godzina wychowawcza ,wychowawca klasy pan artur podjąl ten temat,spytał się kto przypiąl kartkę znapisem obrażającym panią  nauczycielkę,przyznał się tomek,wychowawca powiedział do tomka,że ma iśc do dyrektora  on go nie ukarze,tylko pan dyrektor.Tomek poszedł ,pan dyrektor już został poinformowany o tym co zaszło na lekcji matematyki ,gdy tomek wszedł do gabinetu dyrektora,ten kazał mu zamknąć drzwi ,potem pozwolił mu usiaść ,spytał się go,dlaczego to zrobił,tomek powiedział ,że nie wie,dyrektorspytał się go,coma z nim zrobić ,tomek powiedział,że nie wie,dyrektor spytał się go,czy ma go zbić tomek powiedział,że może pan mnie zbić,dyrektor najpierw spytał się go czym chce dostać ,tomek powiedział,że wszystko mu jedno ,byle dostać na spodnie,dyrektor kazał tomkowi położyć się na krześle,potem wziął z szafy pejcz,(chociaż miał na sobie spodnie z grubym paserm),zacząl go bić,tomek dostał 12batów(na spodnie),potem dyrektor odłożył pejcz do szafy,zadzwonił do rodziców tomka,tomek mógł wyść z gabinetu.gdy lekcje się skończyły tomek poszedł do domu,myślał,że w domu nie dostanie,bo już dostał od dyrektora(na spodnie),(do domu ze szkoły miał 20minut pieszo,albo 3przystanki autobusem),tego dnia tomek szedł do domu pieszo,gdy tylko wszedl zjadł obiad,potem  poszedl do dużego pokoju i włączył telewizor,gdy minęła godzina z pracy ojciec z pracy,zjadł obiad,potem poszedł do tomka i powiedział,że już wie o tyum co zaszło dzisiaj w szkole,kazał mu iść do swojego pokoju(najpierw wyłączył telewizor),tomek poszedł ,gdy po minucie ojciec wszedł do niego,kazal mupołóżyc się na kanapie,ściągnąć spodnie,ściągnąl pasa(czarny gruby wojskowy)i zacząl go bić. cdn.
Tomek dostal jeszcze od ojca25pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodniei wyszedl ,a tomek mógl sie ubrać ,ojciec powiedział,że od tej pory jak tomek będzie niegrzeczny to bedzie dostawal lanie pasem albo ręka ,tomek się zgodził.Gdy były wakacje tomek pojechal z rodzicami na mazuryw połowie lipca(tomek mial już lat 13) jego siostra miala lat prawie18(pojechała na obóz sportowy do łeby),siostra tomka od dwóch lat trenowała pływanie.Rodzice tomka mieli wynajęty domek,na dwa tygodniepewnego dnia,w piatym dniu pobytu tomek poszedl na miasto,(było to małe miasto kilkutysięczne),nie powiedzial o tym rodzicom,gdy po półtorej godzinie tomek przyszedł rodzice zaczęli na niego krzyczeć ,że mogło mu się coś stać(choć do miasta było blisko zaledwie 9minut),tomek powiedział,że przecież nic musię nie stało,ojciec powiedział,że tomek musi dostać lanie ,za to,że niepoinformowałrodziców o tym ,że gdzieś wychodzi(do miasta),zaprowadził go do domku(siedzieli przed domkiem),wyciągnal pasaze swoich spodenek(ojciec miał na sobie krótkie spodenkidżinsowe i pasa szerokiego w kolorze czarnym),zaprowadziłgo do jego pokoju(tomek mial osobny pokój w domku),rzucił na łożko i zaczal go bić(tego dnia było ciepło,więc tomek mial na sobie również krótkie spodenki ze sztruksu,bez paska),tomek dostal tym razem20pasów(mniej niż przedtem,ale mocnych),tomek tylko trochę płakał ,po laniu tomek wstał ,a ojciec wsunał pas w szlufki.Wnastępnym miesiącu ,w sierpniu tomekpojechał do wujka dołodzi,(wujek był tobrat taty,starszy od ojca tomka i edyty o cztery lata,był policjantem),tomek miał dwóch kuzynów ,jeden damianlat12,drugi eryk lat14.Czwartego dnia pobytu tomkadamian i eryk dużo rozrabial na dworze obok domu,tomekbył grzeczny,gdy tylko wujektomka (ojciec erykaidamiana)zobaczył,że chłopcy rozrabiają,strasznie się zdenerwował ,zawołał ich do siebie(był w salonie) mieszkali w domku jednorodzinnym z ogródkiem ,spytał się ich ,dlaczego się tak zachowują,oni powiedzieli,żeto ich sprawa,ich ojciec powiedział ,żeby poszli do pokoju(mieli razem pokój)on zaeraz do nich przyjdzie
,gdypo dwóch minutach ich ojciec przyszedł ,chłópcy się przestraszyli,ojciec kazał im zdejmować spodnie(mogli zostać w majtkach),potem położyć się na łożku,na którym spał eryk,ściągnąl pasa(czarny szeroki,z metalową klamrą),zacząl ich bić ,zawołał tomka,żeby popatrzył ,jak jego kuzyni dostają manto(wiedział,że tomek również czasami dostaje manto),chłopcy dostali po 20pasów ,przy 12pasie damian mało się nie zsikał w majtki,polaniu ,chłópcy mogli się ubrać ,tomek spytał się wujka,czy on też mógłbydostać lanie,chociaż był dzisiaj grzeczny,skoro wujek jeszcze nie zdążył wsunąć pasa w spodnie,wujeksię spytał dlaczego chvce dostać manto,tomek powiedział,że chce się przekonać czy wujek bije mocniej od jego ojca(swojego brata),tomek nie chciał,żeby jego kuzyni widzieli jak dostaje manto,eryk powiedział,że on widział jak oni dostają lanie(chłopcy wiedzieli,że tomek w domu dostaje),ojciec powiedział,że skoro tomek nie chce ,żeby chłopcy widzieli,to nie będą widzieli,eryk powiedział,że chce zobaczyć,ojciec powiedział do niego,żeby nie pyskował bo znowu dostanie,chłoppcy wyszli z pokojui zamknęli drzwi.Wujekkazałtomkowi położyć się na łożku,wujek tym samym pasem co bił erykaidamiana,zacząL BIĆ TOMKA,przy drugim pasie tomek się spytał wujka czy mógłby tak jak chłopcy dostać na majtki,wujek powiedział ,skoro tak to ściągaj spodnie,tomek powiedział,że chyba wytrzyma ,ściągnąl spodnie,wujek znowu zacząl go bić ,tomek nawet nie krzyknął ,powiedział,że wujek bije tak samo jak ojciec,tylko,że ojciec czasami bije mocniej jak on zasłuży,dostał 17pasów mniej niż chłopcy,po laniu wujek wsunąl pas w spodnie i wyszedł,powiedział swoim synom,że mogą już wejść do pokoju.Chłopcy spytali się tomka,czy bolało,tomek powiedział,że tylko trochę.

lanie dla kobiety

$
0
0
witam

Poznam kobietę,stała znajomość może związek po czasie, kto wie. Lubie spanking tradycyjny. Karze pasem stawiam do kąta. Perwersje,fetysz itp. Szczegóły do omówienia. Ja 43 lata Katowice. Moje gg 6645149

Lanie od dyrektora

$
0
0
Bogdan pracował w pewnym przędsiębiorstwie.w warszawieJego dyrektor był bardzo wymagającym człowiekiem.Pewnego dnia bogdan zapomniał o zadaniu jakie powierzyl mu pan dyrektor,był zajęty inną pracą.Dyrektor zawołał go do swojego gabinetu,spytał się go ,czy wykonał zadanie jakie mu powierzył,bogdan powiedział,że zapomniał ,pan dyrektor powiedział,że teraz mu daruje,ale następnym razem ,jak nie wykona powierzonego mu zadania ,to żle sięto dla niego skończy, pozwolił mu wyjść z gabinetu.Po dwóch dniach pan dyrektor znowu powierzył bogdanowi zadanie,o którym znów on zapomniał,on był zajęty czymś innym ,gdy dyrektor wezwał go do swojego gabinetu,bogdan się przestraszył kary ,jaka dostanie od dyrektora.Pan dyrektor kazał bogdanowi zamknąć drzwi ,potem kazał mu usiąść na krześle,potem się go spytał,czywykonał zadanie,jakie mu powierzył ,bogdan zaprzeczył,powiedział,że zapomniał,był zajęty czymś innym ,pan dyrektor powiedział,że to już drugi raz w tym tygodniu ,tym razem mu się nie upiecze,powiedział do bogdana,że zostanie ukarany kazał mu wstać z krzesła i oprzeć się o biurko i wypiąć tyłek bogdan bardzo się zdziwił ,ale wykonał polecenie szefa ,szef wstał za biurka ,wyciągnal pasa ze spodni,które miał na sobie(pas czarny szeroki,spodnie dżinsy),złożył go na poł i zacząl bić bogdana,męzczyzna dostał 25pasów,bogdan nawet nie krzyknąl jak go pan dyrektor bił ,po laniu szef wsunal pas w spodnie,i powiedzial do bogdana,że jeśli nie będzie wykonywał jego poleceń ,to będzie dostawał lanie ,zarówno on ,jak i jego współpracownicy i pozwolił mu wyjsć z gabinetu. cdn.

Lanie od dyrektora

$
0
0

pawellaska napisał:

Bogdan pracował w pewnym przędsiębiorstwie.w warszawieJego dyrektor był bardzo wymagającym człowiekiem.Pewnego dnia bogdan zapomniał o zadaniu jakie powierzyl mu pan dyrektor,był zajęty inną pracą.Dyrektor zawołał go do swojego gabinetu,spytał się go ,czy wykonał zadanie jakie mu powierzył,bogdan powiedział,że zapomniał ,pan dyrektor powiedział,że teraz mu daruje,ale następnym razem ,jak nie wykona powierzonego mu zadania ,to żle sięto dla niego skończy, pozwolił mu wyjść z gabinetu.Po dwóch dniach pan dyrektor znowu powierzył bogdanowi zadanie,o którym znów on zapomniał,on był zajęty czymś innym ,gdy dyrektor wezwał go do swojego gabinetu,bogdan się przestraszył kary ,jaka dostanie od dyrektora.Pan dyrektor kazał bogdanowi zamknąć drzwi ,potem kazał mu usiąść na krześle,potem się go spytał,czywykonał zadanie,jakie mu powierzył ,bogdan zaprzeczył,powiedział,że zapomniał,był zajęty czymś innym ,pan dyrektor powiedział,że to już drugi raz w tym tygodniu ,tym razem mu się nie upiecze,powiedział do bogdana,że zostanie ukarany kazał mu wstać z krzesła i oprzeć się o biurko i wypiąć tyłek bogdan bardzo się zdziwił ,ale wykonał polecenie szefa ,szef wstał za biurka ,wyciągnal pasa ze spodni,które miał na sobie(pas czarny szeroki,spodnie dżinsy),złożył go na poł i zacząl bić bogdana,męzczyzna dostał 25pasów na spodnie,bogdan nawet nie krzyknąl jak go pan dyrektor bił ,po laniu szef wsunal pas w spodnie,i powiedzial do bogdana,że jeśli nie będzie wykonywał jego poleceń ,to będzie dostawał lanie ,zarówno on ,jak i jego współpracownicy i pozwolił mu wyjsć z gabinetu. cdn.
Minęły dwa tygodnie kolega z pracy bogdana  Mariusz zepsuł firmowyzegarek,dyrektor go przyłapał i kazał przyjść do swojego gabinetu,mariusz przyszedl,dyrektor kazal zamknąć mu drzwi,potem powiedział,że potrąci mu z pensji za ten zegarek,kazał również odkupić zegarek,potempowiedział,że dodatkowo zostanie ukarany za to,powiedział,żeby położył się na jego biurku(najpierw posprzątal biurko),mariusz się położył ,dyrektor następnie ściągnąl pasa ,którego miał przyspodniach(brązowy szeroki,spodnie wycierusy),mariusz miał na sobie spodnie dżinsy też zpaskiem(dyrektor uwazał ,że najlepiej jeśli będzie bił swoich pracowników swoim paskiem od  swoich spodni),złożył pas na pół i zacząl go bić ,mężczyzna dostał 20pasów(mniej niż bogdan),ale pasy były mocniejsze po laniu mariusz mógł wstać,a dyrektor wsunąl pas w spodniei pozwolił wyjść mu z gabinetu.Mariusz przylaniu nawet nie krzyknąl,gdy wyszedł z gabinetu dyrektora powiedział do swoich kolegów,że go na początku nie bolało,dopiero ostatnie5pasów zabolało.Minęly kolejne dwa tygodnie  pracownicy wyjechali na czterodniowy wyjazd integracyjny dohrubieszowa ,na któryrównież pojechał niespodziewanie pan dyrektormieszkali w hotelu.Drugiego dnia pobytu jeden z pracownikow krzysztof  przypadkowo nie wykonał  czegoś o co prosił go pan dyrektor,pan dyrektor kazał mu przyjść do jego pokoju ,spytałsię go dlaczego nie wykonał zadania ,które mu powierzył ,krzysztof powiedział,że nie chciał ,pan dyrektorpowiedział,że musi go ukarać,krzysztof powiedział,że nie są w pracy,pan dyrektor powiedział,że tonic,że nie są wpracy,kara będzie taka sama jak w firmie,kazał mu sie połozyć na kanapie(mariusz był tylko w majtkach,bo było ciepło),pan dyrektor wziąl do ręki pasa  cdn.,który wisiał na krześle(pan dyrektor był w krótkich spodenkach bez paska),złożyl go na pół ,zacząl go bić,krzysztof dostał 20pasów(tyle samo co mariusz) ,na majtki(po raz pierwszy któryś z pracowników firmy dostał lanie na majtki),potem pan dyrektor powiesił pas a krzysztof wstał i wyszedł z pokoju pana dyrektora.Po miesiącu Bogdan znowu narozrabiał ,dyrektor wezwał go do siebie ,kazał mu zamknąć drzwi,spytał sie go ,czy wie jaka kara go czeka,bogdan potwierdził ,pan dyrektor kazał mu położyć sie na biurku,ściągnal pasa(czarny szeroki),ktorego miał przy spodniach,a były to spodnie od garnituru,złożyl go na pół i zacząlbić bogdana ,tym razem bogdan dostał 40pasów,o 15więcej niż za pierwszym razem.Polaniu pandyrektor wsunąl pas w spodnie abogdan wstał i wyszedl z gabinetu.

Article 1

$
0
0
Miłosz był pracownikiem pewnego gospodarstwa.Jego gospodarz pan henryk był bardzo wymagający ,nie lubił sprzeciwu.Pewnego dniamiłosz nie chciał pracować ,powiedział,że jest zmęczony i nie będzie pracował ,pan henryk go prosił,żeby pracował,ale miłosz nie słuchał,pan henryk zdecydował,że ukarze miłosza.Kazał swoim dwóm ludziom rozebrać miłosza,miłosz miał zostać tylko w majtkach,mężczyzna się opierał ,ludziom pana henryka po trzech minutach dopiero udało się gorozebrać (miosz miał ściągnąc koszulę ,podkoszulek i spodnie),potem pan henryk kazał im przywiązać go do pala,poszedł po skórzany pejcz,gdy przyszedł miłosz już był przywiązanyrękami do pala,potem pan henryk podwinąl rękawy irozwinąl pejcz i zacząłgo bić,pierwsze pięć batów były lekkie ,potem dopiero pan henryk zacząl go mocniej bić ,dopiero po 20bacie miłosz zacząl krzyczeć,pan henryk ciągle go bił.cdn.

Article 0

$
0
0

pawellaska napisał:

Miłosz był pracownikiem pewnego gospodarstwa.Jego gospodarz pan henryk był bardzo wymagający ,nie lubił sprzeciwu.Pewnego dniamiłosz nie chciał pracować ,powiedział,że jest zmęczony i nie będzie pracował ,pan henryk go prosił,żeby pracował,ale miłosz nie słuchał,pan henryk zdecydował,że ukarze miłosza.Kazał swoim dwóm ludziom rozebrać miłosza,miłosz miał zostać tylko w majtkach,mężczyzna się opierał ,ludziom pana henryka po trzech minutach dopiero udało się gorozebrać (miosz miał ściągnąc koszulę ,podkoszulek i spodnie),potem pan henryk kazał im przywiązać go do pala,poszedł po skórzany pejcz,gdy przyszedł miłosz już był przywiązanyrękami do pala,potem pan henryk podwinąl rękawy irozwinąl pejcz i zacząłgo bić,pierwsze pięć batów były lekkie ,potem dopiero pan henryk zacząl go mocniej bić ,dopiero po 20bacie miłosz zacząl krzyczeć,pan henryk ciągle go bił.cdn.
Miłosz dostał jeszcze 25batów ,razem dostał 45batów,po chłoscie pan henryk odnióśl pejcz,a miłosza kazał rozwiązać i pozwolił mu się ubrać.Minęły dwa tygodnie,następny pracownik robert naraził się panu henrykowi.Pan henryk kazał mu ściagnąć koszulę i spodnie(miał zostać tylko w podkoszulku i w majtkach),robert posłuchał ,potemkazał swoim ludziom przywiązać go za ręce ,poszedł po pejcz(tym razem był to pejcz podobny do bata od konia),rozwinąl go i zacząl go chłostać ,gdy po 8bacie pan henryk podszedł do niego spytał się go czy już ma dośc robert opluł go w twarz,pan henryk kazał robertowigo przeprosić ,robert nie chciał,wtedy pan henryk bardziejsię zdenerwował,zacząl jeszcze mocniej bić robeta,powiedział,że będzie go bił dopóki robert nie przeprosi Robert nawet nie krzyczał  dostał aż 55batów(o10 więcej niż miłosz),po chłościepan henryk pozwolił rozwiązać roberta i mu się ubrać ,spytał się go czy przeprosi,robert przeprosił,Pan henryk powiedział,że jeśli będzie podskakiwał to będzie bity ,nawet codziennie.Minęla godzina następny pracownik (andrzej)narozrabiał,nie chciał pracować i pyskował do jednego z ludzi pana henryka.Pan henryk się dowiedział ,kazał mężczyżnie przyjść do niego,andrzej przyszedł ,pan henryk od razu kazał musięrozbierać do naga ,nawet ściągnąć majtki,potem kazał mu się połóżyć na ławie,ktora stała obok,sciagnąl pasa,którego miał przy spodniach  cdn.

Article 3

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Miłosz był pracownikiem pewnego gospodarstwa.Jego gospodarz pan henryk był bardzo wymagający ,nie lubił sprzeciwu.Pewnego dniamiłosz nie chciał pracować ,powiedział,że jest zmęczony i nie będzie pracował ,pan henryk go prosił,żeby pracował,ale miłosz nie słuchał,pan henryk zdecydował,że ukarze miłosza.Kazał swoim dwóm ludziom rozebrać miłosza,miłosz miał zostać tylko w majtkach,mężczyzna się opierał ,ludziom pana henryka po trzech minutach dopiero udało się gorozebrać (miosz miał ściągnąc koszulę ,podkoszulek i spodnie),potem pan henryk kazał im przywiązać go do pala,poszedł po skórzany pejcz,gdy przyszedł miłosz już był przywiązanyrękami do pala,potem pan henryk podwinąl rękawy irozwinąl pejcz i zacząłgo bić,pierwsze pięć batów były lekkie ,potem dopiero pan henryk zacząl go mocniej bić ,dopiero po 20bacie miłosz zacząl krzyczeć,pan henryk ciągle go bił.cdn.
Miłosz dostał jeszcze 25batów ,razem dostał 45batów,po chłoscie pan henryk odnióśl pejcz,a miłosza kazał rozwiązać i pozwolił mu się ubrać.Minęły dwa tygodnie,następny pracownik robert naraził się panu henrykowi.Pan henryk kazał mu ściagnąć koszulę i spodnie(miał zostać tylko w podkoszulku i w majtkach),robert posłuchał ,potemkazał swoim ludziom przywiązać go za ręce ,poszedł po pejcz(tym razem był to pejcz podobny do bata od konia),rozwinąl go i zacząl go chłostać ,gdy po 8bacie pan henryk podszedł do niego spytał się go czy już ma dośc robert opluł go w twarz,pan henryk kazał robertowigo przeprosić ,robert nie chciał,wtedy pan henryk bardziejsię zdenerwował,zacząl jeszcze mocniej bić robeta,powiedział,że będzie go bił dopóki robert nie przeprosi Robert nawet nie krzyczał  dostał aż 55batów(o10 więcej niż miłosz),po chłościepan henryk pozwolił rozwiązać roberta i mu się ubrać ,spytał się go czy przeprosi,robert przeprosił,Pan henryk powiedział,że jeśli będzie podskakiwał to będzie bity ,nawet codziennie.Minęla godzina następny pracownik (andrzej)narozrabiał,nie chciał pracować i pyskował do jednego z ludzi pana henryka.Pan henryk się dowiedział ,kazał mężczyżnie przyjść do niego,andrzej przyszedł ,pan henryk od razu kazał musięrozbierać do naga ,nawet ściągnąć majtki,potem kazał mu się połóżyć na ławie,ktora stała obok,sciagnąl pasa,którego miał przy spodniach  cdn.Zacząl gobić(po raz pierwszy użył swojego pasa od spodni,po raz pierwszypracownik dostał na goly tyłek leżac).Andrzej dostal 30pasów,po laniu pan henryk wsunąl pas w spodnie,a andrzejowi pozwolił się ubrać i wyjść . cdn.

Article 2

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Miłosz był pracownikiem pewnego gospodarstwa.Jego gospodarz pan henryk był bardzo wymagający ,nie lubił sprzeciwu.Pewnego dniamiłosz nie chciał pracować ,powiedział,że jest zmęczony i nie będzie pracował ,pan henryk go prosił,żeby pracował,ale miłosz nie słuchał,pan henryk zdecydował,że ukarze miłosza.Kazał swoim dwóm ludziom rozebrać miłosza,miłosz miał zostać tylko w majtkach,mężczyzna się opierał ,ludziom pana henryka po trzech minutach dopiero udało się gorozebrać (miosz miał ściągnąc koszulę ,podkoszulek i spodnie),potem pan henryk kazał im przywiązać go do pala,poszedł po skórzany pejcz,gdy przyszedł miłosz już był przywiązanyrękami do pala,potem pan henryk podwinąl rękawy irozwinąl pejcz i zacząłgo bić,pierwsze pięć batów były lekkie ,potem dopiero pan henryk zacząl go mocniej bić ,dopiero po 20bacie miłosz zacząl krzyczeć,pan henryk ciągle go bił.cdn.
Miłosz dostał jeszcze 25batów ,razem dostał 45batów,po chłoscie pan henryk odnióśl pejcz,a miłosza kazał rozwiązać i pozwolił mu się ubrać.Minęły dwa tygodnie,następny pracownik robert naraził się panu henrykowi.Pan henryk kazał mu ściagnąć koszulę i spodnie(miał zostać tylko w podkoszulku i w majtkach),robert posłuchał ,potemkazał swoim ludziom przywiązać go za ręce ,poszedł po pejcz(tym razem był to pejcz podobny do bata od konia),rozwinąl go i zacząl go chłostać ,gdy po 8bacie pan henryk podszedł do niego spytał się go czy już ma dośc robert opluł go w twarz,pan henryk kazał robertowigo przeprosić ,robert nie chciał,wtedy pan henryk bardziejsię zdenerwował,zacząl jeszcze mocniej bić robeta,powiedział,że będzie go bił dopóki robert nie przeprosi Robert nawet nie krzyczał  dostał aż 55batów(o10 więcej niż miłosz),po chłościepan henryk pozwolił rozwiązać roberta i mu się ubrać ,spytał się go czy przeprosi,robert przeprosił,Pan henryk powiedział,że jeśli będzie podskakiwał to będzie bity ,nawet codziennie.Minęla godzina następny pracownik (andrzej)narozrabiał,nie chciał pracować i pyskował do jednego z ludzi pana henryka.Pan henryk się dowiedział ,kazał mężczyżnie przyjść do niego,andrzej przyszedł ,pan henryk od razu kazał musięrozbierać do naga ,nawet ściągnąć majtki,potem kazał mu się połóżyć na ławie,ktora stała obok,sciagnąl pasa,którego miał przy spodniach  cdn.Zacząl gobić(po raz pierwszy użył swojego pasa od spodni,po raz pierwszypracownik dostał na goly tyłek leżac).Andrzej dostal 30pasów,po laniu pan henryk wsunąl pas w spodnie,a andrzejowi pozwolił się ubrać i wyjść . cdn.DWA dnipóżniej dwoje pracowników pan henryka nie wykonało dobrze poleconej im pracy,byli topiotri jacek.Pan henryk kazałswiom ludziom przyprowadzić ich do siebie,gdy już ich przyprowadzili,pan henryk kazal jackowii piotrowi ściągnąć spodnie,piotr nie chciał zdjąć spodni,pan henryk powiedział do niego,że dostanie na spodnie ,potem przywiązal ich obu za ręce do pala,wziąl rzemiennego bata i zaczął ich lać ,najpierw bił piotra ,mężczyzna dostał 20batów,potem bił jacka,również dostał 20batów. cdn.

Article 1

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:


Miłosz dostał jeszcze 25batów ,razem dostał 45batów,po chłoscie pan henryk odnióśl pejcz,a miłosza kazał rozwiązać i pozwolił mu się ubrać.Minęły dwa tygodnie,następny pracownik robert naraził się panu henrykowi.Pan henryk kazał mu ściagnąć koszulę i spodnie(miał zostać tylko w podkoszulku i w majtkach),robert posłuchał ,potemkazał swoim ludziom przywiązać go za ręce ,poszedł po pejcz(tym razem był to pejcz podobny do bata od konia),rozwinąl go i zacząl go chłostać ,gdy po 8bacie pan henryk podszedł do niego spytał się go czy już ma dośc robert opluł go w twarz,pan henryk kazał robertowigo przeprosić ,robert nie chciał,wtedy pan henryk bardziejsię zdenerwował,zacząl jeszcze mocniej bić robeta,powiedział,że będzie go bił dopóki robert nie przeprosi Robert nawet nie krzyczał  dostał aż 55batów(o10 więcej niż miłosz),po chłościepan henryk pozwolił rozwiązać roberta i mu się ubrać ,spytał się go czy przeprosi,robert przeprosił,Pan henryk powiedział,że jeśli będzie podskakiwał to będzie bity ,nawet codziennie.Minęla godzina następny pracownik (andrzej)narozrabiał,nie chciał pracować i pyskował do jednego z ludzi pana henryka.Pan henryk się dowiedział ,kazał mężczyżnie przyjść do niego,andrzej przyszedł ,pan henryk od razu kazał musięrozbierać do naga ,nawet ściągnąć majtki,potem kazał mu się połóżyć na ławie,ktora stała obok,sciagnąl pasa,którego miał przy spodniach  cdn.Zacząl gobić(po raz pierwszy użył swojego pasa od spodni,po raz pierwszypracownik dostał na goly tyłek leżac).Andrzej dostal 30pasów,po laniu pan henryk wsunąl pas w spodnie,a andrzejowi pozwolił się ubrać i wyjść . cdn.DWA dnipóżniej dwoje pracowników pan henryka nie wykonało dobrze poleconej im pracy,byli topiotri jacek.Pan henryk kazałswiom ludziom przyprowadzić ich do siebie,gdy już ich przyprowadzili,pan henryk kazal jackowii piotrowi ściągnąć spodnie,piotr nie chciał zdjąć spodni,pan henryk powiedział do niego,że dostanie na spodnie ,potem przywiązal ich obu za ręce do pala,wziąl rzemiennego bata i zaczął ich lać ,najpierw bił piotra ,mężczyzna dostał 20batów,potem bił jacka,również dostał 20batów. cdn.Po chłoscie odwiązal obu mężczyzn ,piotr i jacek myśleli,że to już koniec chłosty,gdy pan henryk odniósł bat,,gdy przyszedł po dwóch minutach,jacek miał już ubrane spodnie ,pan henryk kazał im się położyć na leżance ,bardzo się zdziwili,bo myśleli ,że już mogą odejść ,pan henrykściągnąl pasa(był to pas kowbojski),znowu zacząl ich bić,powiedział,że to jest kara za niesubrymacjęi odmowę wspołpracy,mężczyżni myśleli,że już dostali za swoje(obydwaj dostali na spodnie)dostali dodatkowych25pasów,po laniu mogli wstać i odejść ,a pan henryk wsunąl pas w spodnie.

Article 0

$
0
0
Wojtek mieszkał z rodzicami we wrocławiu.Do pewnego momentu dobrzesię uczył w czwartej i piątej klasie przynióśł nawet świadectwo z czerwonym paskiem.Gdy poszedl do szkoły średniej spocząlna laurach,ojciec mu zapowiedział,że jak nie będzie się uczył to będzie dostawał lanie.Wojteknic z tego sobie nie robił ,dla niego liczyli się tylko koledzy i zabawa.Gdy był już w trzeciej klasie szkolyśredniej był zagrożony z trzech przedmiotów.GDY NA OSTATNIM ZEBRANIU W ROKU SZKOLNYM PRZED WAKACJAMI,na które poszedł ojciec ,dowiedział się on,żesyn prawdopodobnie nie zda do następnej klasy,bardzo się zdenerwował.Po przyjściu do domu poszedł dopokoju syna,który czytał książkę,zamknąl drzwi ,potemsię go spytał ,czemu się nie uczy,syn powiedział,że nie lubi się uczyć ,ojciec powiedział,że wojtek jest zagrożony z trzech przedmiotów ,jeżeli ich nie zaliczy to nie zda do następnej klasy ,wojtek powiedział,no to co,ojciec powiedział do niego,pamiętasz co ci mówiłem ,jak się nie będziesz uczył do dostaniesz lanie,wojtek powiedział,że pamięta,ojciec kazał mu się obocić na brzuch(wojtek leżał na plecach na kanapie),potem wziąl pasa,którego miał przyspodniach(czarny szeroki)i zacząl go bić ,wojtek dostał 15pasów,po laniu ojciec wsunął pas w spodnie,i powiedział do wojtka,że jak nie zda do następnej klasy to dostanie jeszcze większe lanie.Po trzech tygodniach skończył się rok szkolny,wojtek nie zaliczył prxedmiotów,z których był zagrożony i nie zdal do następnej klasy. Wojtek po zakończeniuroku poszedl do domu i czekal na ojca i na karę. cdn.

Article 0

$
0
0

pawellaska napisał:

Wojtek mieszkał z rodzicami we wrocławiu.Do pewnego momentu dobrzesię uczył w czwartej i piątej klasie przynióśł nawet świadectwo z czerwonym paskiem.Gdy poszedl do szkoły średniej spocząlna laurach,ojciec mu zapowiedział,że jak nie będzie się uczył to będzie dostawał lanie.Wojteknic z tego sobie nie robił ,dla niego liczyli się tylko koledzy i zabawa.Gdy był już w trzeciej klasie szkolyśredniej był zagrożony z trzech przedmiotów.GDY NA OSTATNIM ZEBRANIU W ROKU SZKOLNYM PRZED WAKACJAMI,na które poszedł ojciec ,dowiedział się on,żesyn prawdopodobnie nie zda do następnej klasy,bardzo się zdenerwował.Po przyjściu do domu poszedł dopokoju syna,który czytał książkę,zamknąl drzwi ,potemsię go spytał ,czemu się nie uczy,syn powiedział,że nie lubi się uczyć ,ojciec powiedział,że wojtek jest zagrożony z trzech przedmiotów ,jeżeli ich nie zaliczy to nie zda do następnej klasy ,wojtek powiedział,no to co,ojciec powiedział do niego,pamiętasz co ci mówiłem ,jak się nie będziesz uczył do dostaniesz lanie,wojtek powiedział,że pamięta,ojciec kazał mu się obocić na brzuch(wojtek leżał na plecach na kanapie),potem wziąl pasa,którego miał przyspodniach(czarny szeroki)i zacząl go bić ,wojtek dostał 15pasów,po laniu ojciec wsunął pas w spodnie,i powiedział do wojtka,że jak nie zda do następnej klasy to dostanie jeszcze większe lanie.Po trzech tygodniach skończył się rok szkolny,wojtek nie zaliczył prxedmiotów,z których był zagrożony i nie zdal do następnej klasy. Wojtek po zakończeniuroku poszedl do domu i czekal na ojca i na karę. cdn.
Gdy ojciec przyszedł z pracy do domu(pracował w hurtowni spożywczej) najpierw zjadł obiadpotem się przebrał ,wojtek  przyszedł do niego do kuchni ze świadectwem,na którym było napisane ,że nie zdał do następnej klasy ,ojciec kazal mu isć do dużego pokojui połozyć się na wersalce on zaraz przyjdzie ,po minucie przyszedł ,wojtek już leżal na kanapie pupą do góry ,ojciec ściągnąl pasa(czarny z metalową klamrą) złożył go na pół i zacząl go mocno bić ,wojtek dostal aż 35pasów(na spodnie),po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie,a wojtek poszedł do swojego pokoju ,jeszcze płacząc ojciec po trzech minutach wszedł do jego pokoju,powiedziałdo niego,że jutro dostanie dalszą część kary.Następnego dnia w sobotę rodzice mileli wolne(mama pracowała jako księgowa w przedszkolu) ,po południu ojciec wszedl do pokoju wojtka,zamknąl za sobą drzwi,wojtek siedział na krześle i ogladal telewizję,ojciec kazal mu zgasić telewizor i powiedział,że dzisiaj dostanie obiecane wczoraj drugie lanie ,wojtek powiedział,że już dostal za swoje nie chce juz dostać ,ojciec powiedział,że dostał ,ale na spodnie,teraz dostanie tylko na majtki ,powiedział,żebywojtek ściągnąl spodnie i położyl się na łóżku ,wojtek powiedział,że nie ściągnie spodni ,że jest za duży ,żebygo bić na majtki,wogóle jestza duży ,żeby go bić ,ojciec powiedział ,żeby nie pogarszał swojej sytuacji ,bo będzie musial ściągnąć również koszulkę (tegodnia było ciepło,wotek mial na sobie spodnie dresowei koszulkę z krotkim rękawem) ,kazał wojtkowi wyciągnąć z szafy najgrubszy pas i mu go podać ,wojtek powiedział,żeby ojciec sam sobiewziąl ,ojciec powiedział,żeby nie pyskowałi natychmiast zdjąl spodnie i polóżyl sie na łożku,wojtek skapitulował ,zdjal spodnie ,polóżył się na łozku,ojciec tymczasem wziąl zszafy wojtka gruby pas ,złożył go na poł i zacząl go bić ,wszystkie pasy ojciec wojtka liczył ,wojtek dostał jeszcze 25pasów,ojciec powiedział,że to jest lanie za pyskowanieiza niezdanie do następnej klasy ,po laniu ojciecpowiesił pas do szafyi wyszedł z pokoju,a wojtek jeszcze parę minut leżal w majtkach na łozku,potem się ubrał i wrócił do oglądania telewizji.

Lanie pasem wojskowym-wojskowa dyscyplina

$
0
0
Szymon i adrian mieszkali w uniejowieZ RODZICAMI.Ich mama była sekretarką w urzedzie powiatowym,ojciec był zawodowym wojskowym.Swoich synów trzymał krótko.Pierwsze lanie jakie w swoim życiu dostał adrian,to jak miał lat9(między szymonema adrianem były czterylata różnicy adrian był mlodszyod szymona),natomiast pierwsze lanie jakie dostał od ojcaszymonto jak miał lat 9ipoł.Szymon dostał pierwsze lanie za  kłamstwo.Pewnego dnia szymon powiedział ojcu,że musi nagle iść do pracy,bo dzwonili ,ojciec wtedy spał po obiedzie,telefon odebrał szymon,(tego dnia nie był primaaprilis),ojciecsię ubrał i pojechał do pracy,gdy już po poł godzinie wrócił(mieszkali niedaleko tylko 10minut od firmy ojca),rozebrał sie i poszedłdo salonu,w którym przebywał szymon,nakrzyczał na niego,że go okłamał,że dzisiaj nie jest1kwietnia,że wcvale nie był potrzebny w pracy,powiedział do szymona,że zato,że go okłamal,należy się kara,kazał mu się położyć na pufie,potem ściągnąl pasa,korego mial przy spodniach(był to pas wojskowy),złożyl go na poł i zacząlbić szymona,szymon dostał 15pasów(na spodnie)po laniu ojciec wsunąlpas w szlufki,a szymon pobiegł do swojego pokoju popłakując,przedtem przeprosił ojca,za to ,że go okłamal.Trzy miesiące póżniej szymon i adrian strasznie narozrabiali,zdenerwowali sąsiada,który z podwórka,na którym obaj przebywali zaprowadził ich do domu,ojciec chłopców otworzył drzwi sąsiadowi,sąsiad powiedezial,że chłopcy strasznie go zdenerwowali,ojciec chłopcow powiedzial,że się z nimi policzy,sąsiad poszedł do domu ,a ojciec chłopców kazal im iść do ich pokoju on zaraz do nich przyjdzie cdn.

Lanie pasem wojskowym-wojskowa dyscyplina

$
0
0

pawellaska napisał:

Szymon i adrian mieszkali w uniejowieZ RODZICAMI.Ich mama była sekretarką w urzedzie powiatowym,ojciec był zawodowym wojskowym.Swoich synów trzymał krótko.Pierwsze lanie jakie w swoim życiu dostał adrian,to jak miał lat9(między szymonema adrianem były czterylata różnicy adrian był mlodszyod szymona),natomiast pierwsze lanie jakie dostał od ojcaszymonto jak miał lat 9ipoł.Szymon dostał pierwsze lanie za  kłamstwo.Pewnego dnia szymon powiedział ojcu,że musi nagle iść do pracy,bo dzwonili ,ojciec wtedy spał po obiedzie,telefon odebrał szymon,(tego dnia nie był primaaprilis),ojciecsię ubrał i pojechał do pracy,gdy już po poł godzinie wrócił(mieszkali niedaleko tylko 10minut od firmy ojca),rozebrał sie i poszedłdo salonu,w którym przebywał szymon,nakrzyczał na niego,że go okłamał,że dzisiaj nie jest1kwietnia,że wcvale nie był potrzebny w pracy,powiedział do szymona,że zato,że go okłamal,należy się kara,kazał mu się położyć na pufie,potem ściągnąl pasa,korego mial przy spodniach(był to pas wojskowy),złożyl go na poł i zacząlbić szymona,szymon dostał 15pasów(na spodnie)po laniu ojciec wsunąlpas w szlufki,a szymon pobiegł do swojego pokoju popłakując,przedtem przeprosił ojca,za to ,że go okłamal.Trzy miesiące póżniej szymon i adrian strasznie narozrabiali,zdenerwowali sąsiada,który z podwórka,na którym obaj przebywali zaprowadził ich do domu,ojciec chłopców otworzył drzwi sąsiadowi,sąsiad powiedezial,że chłopcy strasznie go zdenerwowali,ojciec chłopcow powiedzial,że się z nimi policzy,sąsiad poszedł do domu ,a ojciec chłopców kazal im iść do ich pokoju on zaraz do nich przyjdzie cdn.
PO CZTERECH MINUTACH OJCIEC PRZYSZEDŁdo pokoju chłpcow zamknąl drzwi,powiedzial im,że zato co zrobili należy sie kara ,kazał im obydwum połozyć sie na wersalce,ściągnąl pasa wojskowego ze swoich spodni,złożył go na pół i zacząl ich bić ,najpierw bił szymona ,szymondostał 20pasów,potem bił adriana,adrian również dostał20pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie i wyszedł z pokoju,chłpcy jeszcze trochę leżeli na wersalce,płacząc.Minąl miesiąc szymon przyniósl ze szkołyuwage  w dzienniczku od nauczyciela,że rozrabia na lekcjii jest niegrzeczny. cdn.

Lanie pasem wojskowym-wojskowa dyscyplina

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Szymon i adrian mieszkali w uniejowieZ RODZICAMI.Ich mama była sekretarką w urzedzie powiatowym,ojciec był zawodowym wojskowym.Swoich synów trzymał krótko.Pierwsze lanie jakie w swoim życiu dostał adrian,to jak miał lat9(między szymonema adrianem były czterylata różnicy adrian był mlodszyod szymona),natomiast pierwsze lanie jakie dostał od ojcaszymonto jak miał lat 9ipoł.Szymon dostał pierwsze lanie za  kłamstwo.Pewnego dnia szymon powiedział ojcu,że musi nagle iść do pracy,bo dzwonili ,ojciec wtedy spał po obiedzie,telefon odebrał szymon,(tego dnia nie był primaaprilis),ojciecsię ubrał i pojechał do pracy,gdy już po poł godzinie wrócił(mieszkali niedaleko tylko 10minut od firmy ojca),rozebrał sie i poszedłdo salonu,w którym przebywał szymon,nakrzyczał na niego,że go okłamał,że dzisiaj nie jest1kwietnia,że wcvale nie był potrzebny w pracy,powiedział do szymona,że zato,że go okłamal,należy się kara,kazał mu się położyć na pufie,potem ściągnąl pasa,korego mial przy spodniach(był to pas wojskowy),złożyl go na poł i zacząlbić szymona,szymon dostał 15pasów(na spodnie)po laniu ojciec wsunąlpas w szlufki,a szymon pobiegł do swojego pokoju popłakując,przedtem przeprosił ojca,za to ,że go okłamal.Trzy miesiące póżniej szymon i adrian strasznie narozrabiali,zdenerwowali sąsiada,który z podwórka,na którym obaj przebywali zaprowadził ich do domu,ojciec chłopców otworzył drzwi sąsiadowi,sąsiad powiedezial,że chłopcy strasznie go zdenerwowali,ojciec chłopcow powiedzial,że się z nimi policzy,sąsiad poszedł do domu ,a ojciec chłopców kazal im iść do ich pokoju on zaraz do nich przyjdzie cdn.
PO CZTERECH MINUTACH OJCIEC PRZYSZEDŁdo pokoju chłpcow zamknąl drzwi,powiedzial im,że zato co zrobili należy sie kara ,kazał im obydwum połozyć sie na wersalce,ściągnąl pasa wojskowego ze swoich spodni,złożył go na pół i zacząl ich bić ,najpierw bił szymona ,szymondostał 20pasów,potem bił adriana,adrian również dostał20pasów,po laniu ojciec wsunąl pas w spodnie i wyszedł z pokoju,chłpcy jeszcze trochę leżeli na wersalce,płacząc.Minąl miesiąc szymon przyniósl ze szkołyuwage  w dzienniczku od nauczyciela,że rozrabia na lekcjii jest niegrzeczny. cdn.
Gdy po obiedzie szymon pokazał ojcu dzienniczek do podpisania ,ojciec powiedział,żeby się szykował do kary,ojciec kazał mu oprzeć sie o stół (w kuchni) stanąć w rozkroku,wyciągnąl ze swojego munduru pas,złożył go na pól i zacząl go bić szymon dostał 20pasów(na spodnie),potem szymon poszedł do swojego pokoju a ojciec włożyl pas w mundur i poszedł oglądać telewizję.Pomiesiącu adrian dostał lanie za spóżnienie ,miał przyjść do domuz podworka za półtorej godziny,ale fajnie się bawił ,że nie zauważyl ,że minęły aż 4godziny.Gdyprzyszedl do domu,od razu uciekł do swojego pokoju,myślal,że mu sie upiecze ,po pięciu minutach przyszedł ojciec ,spytał się dlaczego sie spóżnił ,szymon przyszedl na czas ,adrian powiedzial,żefajniesię bawił na podwórku ,ojciec powiedzial,że musi go ukarać ,adrian prosił ojca,żeby go nie bił(adrian miał wtedy niecałe11lat),ojciec powiedział,że niestety musi ponieść konsekwencję spoznienia,kazał mu stanąć trzymając się rękami łożka ,potem wyciągnąl pas ze spodni(czarny szeroki)złożyl go na poł i zacząl go bić tym razem adrian dostal mniej pasów tylko 16 ,po laniu ojciec wsunąl pas w szlufkiiwyszedl z pokoju adrian połozył się na łózku i płakal ,leżal tak 10minut ,potem wstałi właczył muzykę.Następne lanie jakie dostał szymon to jak był w wieku 16lat za próbę picia alkoholu,a dokładnie piwa ,którym poczęstowal kolega,gdy ojciec wracając z pracy to zobaczył ,to zawołal szymona dodomu,gdy szymon przyszedl ,strasznie na niego nakrzyczał ,potem zaprowadził go do jego pokoju,adrianowi kazał iść oglądać telewizje ,zamknąl drzwi,potem się go spytal ,dlaczego pił piwo,szymon powiedział,że tylko spróbował piwa,ojciec powiedział,że piwo będzie pił jak skończy 18lat,zobaczył,też ,ze szymon ma jego pasek,który wziąl bez pozwolenia,kazał mu zdjąc ten pasek ,szymon zdjąl a ojciec kazał mupołożyć się na łozku,potem wziąl ten pasek do ręki(był to pas czarny gruby),szymon powiedziałdo ojca,że nie może go bic bo już ma16lat ,ojciec powiedział,że jest jeszcze niepełnoletni ,bedzie dostawal do 18roku życiai dopóki mieszka w jego domu,szymon chciał wstać z łożka,ale ojciec mu nie pozwolił ,powiedział,że teraz szymon dostanie największelanie w swoim życiu,żlożyl pas na poł izaczęlo się lanie,najpierw szymon dostal 10pasów ,gdy myslal,że to już koniecojciec powiedzial,że jeszcze się nie skończyło anie  ,pózniej zacząl go mocniej bić ,dopiero pzy15opasie szymon zacząl krzyczeć ,po30pasie ojciec kazał jeszcze szymonowi wstać ioprzeć sięo blat biurka,bojeszcze dostanie za wzięcie jego rzeczy bez pozwolenia,szymon się rzucal,ale ojciec powiedział ,żeby nie pyskował bo dostanie więcej ,szymon dostal dodatkowo jeszcze 10pasów(wszystkie pasy dostal na spodnie),po laniu ojciec wsunąl pas w swoje spodie ,powiedzial do szymona następnym razem dostaniesz na goły tyłeki wyszedł ,szymon chcialusiąść na krześle,ale nie mógl bo o pupabolala,polożył siewięć na plecach na łożku.

kara studenta

$
0
0
Janusz mieszkal wotwocku z rodzicami,i młodszą o sześć lat siostrą martą.Studiował ekonomikę wwarszawie,mieszkał w akademiku.do domu przyjeżdżal raz na tydzień w każdy piaTEKpopołudniu ,czasami co dwa tygodnie.Gdy był na pierwszym roku studiów na drugim semestrze,zawalił jeden przedmiot,musiał poprawiać ,ale zanim poprawił przedmiot tomusiał powiedzieć o tym swojego opiekunowi roku panu bolesławowi .Pan bolesław gdy się dowiedział, o tym,że janusz zawalił przedmiot  powiedział,że janusz ma się do niego zgłosić ,janusz poszedł do opiekuna ,nie wiedział co go czeka,gdy już był u niego  pan bolesław spytał się godlaczego zawalił ,janusz powiedział,że nie wie,potem pan janusz niespodziewanie kazał mu połózyć się na krześle ,ściągnal pasa,którego mial przy spodniach(czarnyszeroki),zacząl gobić ,janusz dostał 15pasów na spodnie,potem pan bolesław wsunąl pas w spodniea janusowi pozwolił wyjść ,powiedział,że jak po raz kolejny nie zaliczy tego przedmiotu do dostanie więcej i na goły tyłek.Po tym zdarzeniu janusz poprawił owy przedmiot na4.  pan bolesław był zadowolony cdn.

Article 0

$
0
0
Za przeklinanie , wagary spóźnienia, klamstwo lub pyskowanie. Zazwyczaj było lanie pasem kilka kilkanaście uderzeń na tyłek obowiązkowo na goły

pan szuka pana na ojcowskie lanie

$
0
0
Ja facet 30l. 175cm. 115kg. z Warszawy. Szukam mężczyzny który wymierzy mi prawdziwe ojcowskie lanie. Jeżeli będziesz chciał możemy się później zamienić rolami. Nie mam lokum.
Viewing all 1081 articles
Browse latest View live