Następnie wyciągnął ze spodni grubego czarnego pasaz metalową sprzączką ,złożył go na pół i zaczał bić dariusza ,szef wszystkie pasy liczył.Dariusz dostał 20pasów,po laniu mógł włożyć spodniei wyjść z gabintu,a szef wsunąl pas w szlufki spodni.pawellaska napisał:
Po trzech tygodniach kolejny pracownik naraził się szefowi ,był to marcin.Szef strasznie się na niego zdenerwował ,kazał mu przyjść do swojego gabinetu i szykować do kary.Gdy po 5 minutach Marcin przyszedł do gabinetu szefa,ten od razu kazałmu położyć się na krześle,powiedział,że będzie bolało ,potem wziął z kołka pas,złozył go na pół i zacząl bić marcina .Meżczyzna dostał 19pasów,po karze marcin mógł wstać ,szef powiedział do marcina ,że jak nadalbędzie niegrzeczny to będzie bity,marcin powiedział,że woli być bity niż zwolniony z pracy ,szef pozwolił mu wyjść ,potem powiesił pas na kołku.Po tygodniu w piątek dariusz znowu naraził się szefowi,szef się dowiedział,kazał mu przyjść do swojego gabinetu ,gdy dariusz przyszedł szef zaczął krzyczeć na niego .Potem kazał mu oprzeć się o biurko i ściągnąć spodnie cdn.pawellaska napisał:
Minąły dwa tygodnie Kolejny pracownik strasznie naraził się szefowi,był to kamil .Szef się o tym dowiedział kazał mu przyjść do swojego gabinetu ,gdy kamil przyszedł szef od razu kazał mu ściągać spodnie i połozyć się na sofie,tak,żeby nogi dotykały podłogi ,potem wziąl z kołka pasa złozył go na pół i zacząlgo lać .Mężczyzna dostał 22baty,po laniu mógł wstać i włożyć spodnie,potem szef spytał się go ,czy będzie grzeczny,bo jak nie ,to może jeszcze dostać ,kamil powiedział ,że będzie grzeczny ,szef pozwolił mu wyjsć i nie rozrabiać,potem powiesił pas na kołek.pawellaska napisał:
Po dwóch miesiącach kolejny pracownik dostał lanie od szefa ,był to Oskar ,szef się dowiedział,ze oskar strasznie narozrabiał ,kazał mu przyjsć do jego gabinetu.Gdy oskar przyszedł do gabinetu szefa ,szef od razukazał mu się położyć na sofie,którastała obok biurka szefa ,gdy oskar się na tej sofie połozył ,szef wyciągnalgrubegoczarnego pasaze spodni ,złozył go na pół i zaczął go bić ,oskar dostał 25mocnych pasów,po laniu oskar wstał ,szef się go spytał czy wystarczy,oskar powiedział,że tak ,szef wsunal pas w spodnie ,a oskar wyszedłz gabinetu.Dwa dni póżniej kolejny pracownik naraził się szefowi ,był to artur ,jemu się już zbierało od dwóch tygodni,w końcu się chłopak doigrał.Szef zawołał go ,do swojego gabinetu ,gdy artur przyszedł,szef kazał mu zamknąć drzwi,potem powiedział ,żesię w końcu doigrał,że dostanie baty nie z tej ziemi ,kazał arturowi połózyć sie na sofie ,potem wyjal z szuflady swojego biurka grubego kija,wstał z fotela,podszedł do artura,który już leżal na sofie i zaczal go bić ,po10 razach spytał się go czy ma dość ,chłopak nic nie odpowiedział,szef uznał ,że jeszcze nie ,szef kazał arturowi ściagnąć spodnie(ale mógł zostać w majtkach),chłopak nie chciał ściagnąć spodni,szef nalegał ,powiedział,że jak chłopak nie ściagnie spodni ,to dostanie jeszcze więcej batów ile ma przeznaczone ,artur uległ ,szef odłozył kija ,wyciągnal ze spodni pasa(czarny grubypas) złozył go na pół i zacząl bić od nowa artura ,kazał mu liczyć pasy ,liczenie zaczeło się od nowa ,jeżeli się pomyli ,będzie liczył jescze raz i baty będą większe ,żeby nie pyskował ,bo będzie bardziej bolało .Chłopak dostał 30pasów,ani razu się nie pomylił ,po laniu mógł włożyć spodnie i wyjść z gabinetu,a szef wsunal pas w spodnie,artur następnego dnia miał problemy z siedzeniem.Podwóch tygodniach dariusz znowu strasznie narozrabiał ,szef siędowiedział.Kazał mu przyjść do niego po skończonej pracy .Gdy po godzinie darek przyszedł do gabinetu szefa,zamknal drzwi za sobą ,potem usiadł na krześle naprzeciwko szefa ,szef powiedział do niego,czy wie ,jaka kara go czeka,darek powiedział,że wie ,i jest gotowy ,szef kazał mu wstać z krzesła ,oprzeć sie o biurko ,potem sam wstał z krzesła ,kazał darkowi ściagnąć pasek ze swoich spodni i podać mu do ręki(pas czerwony rzemienny) ,darek spełnił życzenie szefa,wyciagnal pas ze spodni i podał szefowi,szef złozyłpas na pół ,podszedł do darka izacząl go bic ,szef tak bił darka,że on mało nie zsikał się spodnie ,na szczęsciedarek nie zrobił tego ,dostał aż25bardzo mocnych pasów ,po laniuszef oddał pas darkowi,darek wsunał pas w spodniei wyszedł z gabinetu.Szef następnego dnia postanowił,że bedzie miał w zanadrzu jeden pas do bicia swoich pracownikówi powiesi go na kołku przy futrynie drzwi ,żeby postraszyć swoich pracowników,czasami ich bić ,jak będą niegrzeczni.Jak postanowił,tak zrobił.Minęły trzy tygodnie kolejny pracownik naraził się szefowi,byłto jacek .Szef zawołal go do swojego gabinetu,gdyJacek przyszedł,szef zacząl na niego krzyczeć,potem kazał mu kłaść się na sofie,wziąl z kołka gruby czarny pas,złozył na pół i zaczęlo się lanie.Jacek dostał na spodnie20pasów,po laniu szefpowiesił pas na kołku ,a jacek wyszedł z gabinetu.Nie minęła godzina,kiedy kolejny pracownik adam strasznie narozrabiał,szef go zawołal dosiebie.Gdy weszli do gabinetu szefa,on zamknal drzwi,potempokazaładamowi sofę,że ma się na niej połozył ,znowu wziąl z kołka pas ,złożył go na pól i zacząl o chłostać .Adam dostał 25mocnych pasów,po laniu adam podziękował za karę i wyszedł z gabinetu,a szef odłozył na kołek pas.
↧
Lanie w pracy
↧