Swojego syna trzymał krótko.Pierwsze lanie jakie kacper dostał od ojca ,to jak chłopak miał osiem lat,zato,że kacper wyszedł z domu bez pozwolenia,nie było go przez pół dnia była sobota ,cała rodzina była w domu ,po obiedzie kacper poszedł na dwór,przed obiadem siedział w domu ,bopadało ,dopiero około południa się rozjaśniło ,kacper bawił się w swoim pokoju,pan roman i jego żona byli zajęciswoimi sprawami ,najpierw pan roman grał z synem w karty ,potem powiedział do kacpra,żeby się sobą zajal ,po on marobotę.potem był obiad ,po obiedzie żona pana romana zaczęla zmywać naczynia a pan roman poszedł odpocząćdo sypialni,kacper poszedł na dwór,miał wrócić za dwie godziny ,gdy po2godzinach nie wracał ,rodzice zaczęli sie denerwować ,pan roman dzwonił po kolegach kacpra ,żadan z kolegów nie wiedział,gdzie jest kacper.chłopak dopiero wrócił pod wieczór ,rodzice strasznie na niego nakrzyczeli ,chłopak powiedział,że był na spacerze,potembył w parku ,potem pojechał do sąsiedniej miejscowości(5kilometrów),miał swoje pieniądze na bilet autobusowy.Po kolacji pan roman kazał chłopakowi iść do swojego pokoju ,chłopak poszedł ,po2minutach pan roman za nim.Zamknąl drzwi za sobą cdn.pawellaska napisał:
jako hydraulik ,jego żona pracowała w domu dziecka.Pan roman miał też pod opieką pewnego chłopca aleksandra.cdn.pawellaska napisał:
Pan roman mieszkał z żoną czesławą na dolnym śląsku ,miał syna kacpra,pan roman pracował cdn.
↧
Surowy roman
↧