Kolejne lanie dostał borys po miesiącuzaobrażenie sąsiada pana franciszka ,bawiąc się na dworze ,chłopak obraził pana franciszka niechcąco,pan franciszek zaprowadził go do domu ,ojciec mu otworzył wszedł z chłopakiem do przedpokoju ,powiedział ,że borys go obraził,powiedział na niego idiota ,ojciec kazał chłopakowi isc do swojego pokoju ,jolanta,która przyjechala dwa dni wczęsniej spytała się franciszka,czego sie napije,franciszek powiedział,ze kawy ,mąż powiedział,że też sie kawy napije ,jolanta poszla do kuchi i wstawiła wodę na trzy kawy i ukroila ciasto ,które wcześniej upiekłazaniosła dodużego pokoju czekając aż sie woda ugotuje usiadła na sofie iwłaczyła telewizor a ojciec borysai przemka wraz z sąsiadem poszli do pokoju borysa ,ojciec zamknąl drzwi za sobą ,chłopak siedział na łózku ,ojciec powiedział,ze za obrazenie sąsiada borys dostanie lanie nie tylko od niego ,ale od sąsiada ,kazał chłopakowi połózyć sie na łózku ,wyciagnał ze spodni gruby czarny pas ,złózył go na pół i zaczał bić syna ,po10pasach oddał pas panu franciszkowi,spytał się go,czy zbije borysa swoim pasem(pan franciszek miał na sobie dżinsy iszary pas),pan franciszek wziąl od ojca borysa i przemka pas i zaczał ponownie bić chłopaka ,wlał mu dodatkowych 6pasów chłopak dostałna szczęscie na spodnie16pasów,po laniu ojcieci sąsiad wyszli do dużego pokoju na kawę iciastoa borys jeszcze kilka minut leżał na łózku płacząc.pawellaska napisał:
-ojciec ,nie dyskutuj tylko się rozbieraj i na łozko ,przemek skapitulował ,rozebral się i połozył na łozku ,ojciec wyciągnał ze spodni gruby brązowy pas i zaczał go mocno bić ,chłopak dostał na goły aż 27pasów,polaniu przemek wstał ,ubrał sie i przeprosił ojca,ojciec przyjąl przeprosiny i wyszedł,wsuwajac pas w szlufki.cdn.pawellaska napisał:
Po pół roku lanie dostał Borys ,za wagary ,pewnego dniaborys zamiast do szkoły poszedł na wagary z dwoma kolegami z klasy wojtkiem i jackiem ,złapała ich policja ,zaprowadziła chłopców do domu wojtek mieszkał 200metrów od szkoły jacek 7minut od domu borysa ,potem policjanci zaprowadzili do domu borysa,zadzwonili do drzwi,otworzył ojciec ,który tego dnia miałwolne(był to czwartek),policjanci powiedzieli mu,że złapali chłopakana wagarach wraz z jego dwoma kolegami ,kolegów borysa już odprowadzili do domu,ojciec powiedział im,że poważnie pogada z synem i pożegnał sie z policjantami,zamknal za nimi drzwi,policjanci poszli a ojciec od razu kazał chłopakowi iść do kuchni ,gdy weszli do kuchni,ojciecpostawił na środku krzesło powiedział -ściągaj spodnie ,boryszdjal ojciec -majtki też zdejmij,borys go posłuchał ,ojciec pokazał mu krzesło,że ma się na nim polozyć ,borys się polozyl ,ojciec następnie wyciągnąl zespodni gruby czarny pas zlozył go na pół i zaczeło się lanie ,ojciec wszystkie pasy liczył ,tych pasów było 25 ,polaniu borys wstał załozył spodniei majtki,powiedział,że to się więcej nie powtórzy ,i poszedł z placzem do swojego pokojua ojciec wsunał pas w szlufki.Po trzech tygodniach lanie dostał PrzemekZa pyskowanie do ojca iza przeklinanie ,ojciecsię zdenerwował zaprowadził go dojego pokoju ,potem zamknął drzwi ,następnie powiedział rozbieraj się ,przemek powiedział ,może mi się nie chce .cdn.pawellaska napisał:
Agata była za mała bawila się w piaskownicy grzegorz i borys strzelali bezpiecznie ,gdy przemekwziął doręki procę to zaczał strzelać do ptaków ,strzelił też w koła samochodu wujka(seat cordoba niebieski) ,który stał przed domem tak strzelił,że w jednym prawym kole uszło powietrze ,wujek wtedy wracał do domu z pracy ,ciocia kazała wujkowi zawołać dzieci na obiad,gdy będzie wracałz pracy, zobaczył,żeprzemek strzelaw kola jego samochodu,zawolał wszystkich do domu(chlopcy już się nie bawili procą ,bawili się na placu zabaw) wujek kazał dzieciom umyć ręce i siadać do obiadu,powiedział,że po obiedzie porozmawia sobie z przemkiem .Gdy wszyscy zjedli obiad ciocia posprzątała naczynia a dzieci poszły się bawić do dużego pokoju ,poszedł też tam wojciech spytał się przemka dlaczego strzelał z procy w kola jego samochodu przemek powiedział,że nie tylko on strzelał z procy grzegorz i borys też strzelali ,borys powiedział ,że oni strzelali bezpiecznie ,wujek powiedział,że złapał tylko przemka ,że przemek zostanie za to ukarany ,kazał mu iść do pokoju (przemek i grzegorz spali w pokoju gościnnym),przemek poszedł ,wujek zachwilę za nim zamknał drzwi za sobą ,potem kazał przemkowi ściągać spodnie przemek posłuchał wujka -na kanapę powiedział wujek przemek się połozył wujek wyciągnąl ze spodni gruby czarny pas złozył na pół i zaczał go bić ,chłopak dostał na goły17pasów ,polaniu wujek wsunał pas w szlufki i wyszedł a przemek wstał i załozył spodnie i majtki.
↧
Surowe wychowanie
↧